Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mój partner jest agresywny. Boję się od niego odejść

oprac. MP
sxc.hu
- Adam krzyczy z byle powodu lub uderza ręką w ścianę. Przeraża mnie to. Znajomi przestali nas odwiedzać. Boję się, jak się zachowa, gdy powiem, że z nami koniec - mówi Monika z Bydgoszczy.

- Trzy miesiące temu, po długim czasie bycia samej, poznałam mężczyznę - opowiada pani Monika, nasz Czytelniczka z Bydgoszczy. - Pierwsze tygodnie związku były bardzo udane. Spędzaliśmy naprawdę piękny czas. W końcu postanowiliśmy, że zamieszkamy razem. Adam wprowadził się do mnie. I nie musiałam zbyt długo czekać, aby okazało się, że jest agresywny. Nigdy mnie nie uderzył, ale jako osobę, która nie lubi, gdy ktoś krzyczy z byle powodu lub uderza ręką w ścianę, przeraża mnie to. Tę agresję Adam przejawia również w stosunku do moich znajomych, dlatego zauważyłam, że niektórzy z nich po prostu przestali nas odwiedzać. Jedna koleżanka powiedziała mi wprost, że nie będzie do nas przychodziła, bo nie ma zamiaru przebywać obok człowieka, który grozi jej z powodu odmiennego zdania. Rozmawiałam o tym z Adamem. Najdziwniejsze jest to, że on sobie zdaje sprawę z problemu, ale nie potrafi zapanować nad drzemiącą w nim złością. Wyjaśnił, skąd się to bierze. Powiedział o swoim trudnym dzieciństwie i późniejszych przeżyciach. Bardzo chciałabym mu pomóc, ponieważ zależy mi na tym człowieku, ale chyba nie potrafię. Coraz częściej płaczę z powodu krzyku i scen agresji. Wręcz boję się, że pewnego dnia Adam mnie uderzy. Oczywiście, każdy doradza, abym go zostawiła. A ja z jednej strony nie chcę tego robić, a z drugiej - mam obawy, jak się zachowa, gdy powiem, że z nami koniec. Nie wiem, czy prosząc, aby się ode mnie wyprowadził, nie zrobi mi czegoś.

Czytaj także: Rozładował agresję na samochodzie
Magdalena Oczki, psychoterapeuta psychodynamiczny z Zespołu Psychoterapeutyczno-Szkoleniowego "Terapeutica" w Bydgoszczy odpowiada: - Przeżywanie i wyrażanie złości jest bardzo korzystne, ponieważ dzięki temu kontaktujemy się ze swoimi oczekiwaniami, potrzebami. Sprawdzamy, na ile są zaspokajane i dążymy do jeszcze większej bliskości w relacjach. W zależności od historii życia, nagromadzonych doświadczeń, każdy z nas inaczej tworzy relacje z ludźmi. W tak zwanej fazie zauroczenia partnerzy są niemal do siebie podobni, świetnie się dogadują, rozumieją. Później przechodzi czas na różnicowanie, czyli budowanie własnej odrębności. Jest to okres wyrażania swoich poglądów, potrzeb, uczuć. Jeśli spotykają się one z brakiem akceptacji ze strony partnera, przeżywamy konflikt. Czytelniczka pisze o obawach, które przeżywa. Uważam, że warto je ujawnić, aby móc sprawdzić, jaka będzie na nie odpowiedź. Tylko taki sposób pozwala dbać o siebie i daje poczucie bezpieczeństwa w relacji. Gromadzenie obaw tak naprawdę oddala nas od osoby, na której nam zależy.

Porady psychologa są bezpłatne. Listy mogą Państwo nadsyłać na adres "Gazeta Pomorska", ul. Zamoyskiego 2, 85-063 Bydgoszcz z dopiskiem "Mam problem". Na korespondencję czekamy także pod adresem [email protected]

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska