- Jest kamera tylko... kabel został urwany - zauważa pani Ewa (nazwisko do wiadomości redakcji). - Ale jak widać, nikomu to nie przeszkadza. Tylko po co wydajemy pieniądze na atrapy kamer, które nikomu i niczemu nie służą?
Dwupokojowe mieszkanie czeka na Ciebie. Wchodzisz do gry?"
Nieczynne urządzenie nasza Czytelniczka wypatrzyła na Bramie Chełmińskiej. Monitoringiem miasta zajmuje się brodnicka policja. Sprawdziliśmy, czy zauważyli problem z urządzeniem.
- O awarii kamery na Małym Rynku poinformowaliśmy już urząd miasta oraz firmę zajmująca się serwisem - informuje Agnieszka Szczucka, rzeczniczka brodnickiej policji.
Obecnie kamera czeka na naprawę. - Konserwacja, a także utrzymanie w sprawności urządzeń odbywa się w sposób ciągły, zapewniający sprawność techniczną oraz na wezwanie do usunięcia awarii urządzeń lub ich nieprawidłowej pracy - informuje Zdzisława Marciniak z brodnickiego magistratu.
Zakres konserwacji obejmuje: czyszczenie oraz sprawdzanie poprawności działania kamer i obiektywów, rejestratorów, korektę ustawienia urządzeń oraz weryfikację komunikacji pomiędzy urządzeniami.
Dwupokojowe mieszkanie czeka na Ciebie. Wchodzisz do gry?"
Przypomnijmy, że w skład system monitorowania ulic w naszym mieście wchodzi dziewięć kamer i urządzeń pośredniczących zainstalowanych na miejskich obiektach. Oczy kamer śledzą ruch na Dużym Rynku, Małym Rynku, ulicach: 3 Maja, Zamkowej, Wyspiańskiego, Ceglanej, Lidz-barskiej, Nowej Kolonii i św. Jakuba. Obserwacją obrazu z monitoringu zajmuje się informatyk oraz dyżurni komendy.
Czytaj e-wydanie »