Policjanci, którzy ruszyli pod wskazany adres, na klatce schodowej zastali zakrwawioną 28-letnią kobietę. Pokrzywdzona wskazała policjantom mieszkanie, w którym jak twierdziła miała być jej martwa koleżanka. Wewnątrz funkcjonariusze znaleźli zakrwawioną 22-latkę. Kobieta nie dawała oznak życia. Mundurowi natychmiast zaczęli reanimację i wezwali pogotowie.
Niestety lekarz stwierdził zgon. Druga z kobiet została odwieziona do szpitala. Dotychczasowe ustalenia wskazują, że w mieszkaniu najprawdopodobniej doszło do zabójstwa. Policjanci z siemiatyckiej komendy pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Siemiatyczach szczegółowo wyjaśniają przebieg i okoliczności zdarzenia oraz ustalają kto był sprawcą i jakimi motywami się kierował.
Jak nieoficjalnie udało nam się ustalić kobietę mógł zabić jej były kochanek, który przebywał na przepustce w więzieniu. Jest już w rękach policji. Mężczyzna ponoć miał się zemścić za to, że ekskochanka wywalczyła w sądzie odebranie mu praw rodzicielskich do dziecka.