5 z 34

fot. Paweł Kędzia
Pierwszego roku płynął od „wieży bocianiej” do zabytkowego spichrza.
6 z 34

fot. Paweł Kędzia
Przez lata trasa wydłużyła się i mors wskakiwał przy Wieży Mazurskiej, skąd płynął aż do ruin zamku krzyżackiego.
7 z 34

fot. Paweł Kędzia
Od ub. roku sylwestrowy happening odbywa się na bulwarze przy alei Jana Mełnickiego.
8 z 34

fot. Paweł Kędzia
- Niektórzy zaczepiają mnie i mówią kąśliwie, „ale będziesz miał ciepło”, a ja przecież sobie pogody nie wybieram. Pływałem już nieraz w tęgim mrozie między krą - wielokrotnie podkreślał na łamach „Nowości”.