https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Motocykliści wyciągają z garaży swoje maszyny... Śmierć kocha brawurę

Maciej Czerniak, (M) maciej. [email protected] tel. 52 32 63 142
sxc.hu
Kierowcy, bądźcie czujni! Motocykliści wyciągają z garaży swoje maszyny. Sezon dopiero się rozpoczyna, a już doszło do tragedii.

Czytaj też Serwis Auto

www.pomorska.pl/auto

"Jeśli ją kochasz, nie rób tego więcej" - głosi napis na billboa-dzie z motocyklistą popisującym się przed dziewczyną jazdą na przednim kole. "Zerknij w lusterko... zanim będzie za późno" - to z kolei uwaga do tych, którzy siedzą za kółkiem. Takie policyjne billboardy pojawiają się przy szosach w całej Polsce. Nie bez powodu.
Do pierwszego tragicznego wypadku doszło już w podbydgoskim Niemczu. W zderzeniu z seatem leonem zginął 23-letni motocyklista jadący suzuki.

Każdy wypadek jest groźny
- Prędkość to wielka pokusa. Nietrudno o tragedię - stwierdza Zdzisław Trepanowski, bydgoski taksówkarz. - Można mieć oczy dookoła głowy. A to i tak nic nie da, gdy motor z prędkością trzy razy większą od dopuszczalnej lawiruje między samochodami.

Do dziś pamięta tragiczny wypadek, który wydarzył się w ubiegłym roku: - Ulicą Nad Torem, między dwoma rzędami samochodów pędził motor. Chłopak zahaczył łokciem o lusterko auta, przeleciał w powietrzu kilkanaście metrów i wylądował na słupie oświetleniowym. Trup na miejscu.

Nie jedyny. Z policyjnych statystyk wynika, że w ubiegłym roku na drogach Kujawsko-Pomorskiego zginęło 17 motocyklistów.

Aż 108 zostało rannych. - Każdy wypadek jest dla nich groźny - mówi podinsp. Wiesław Rzyduch, naczelnik Sekcji Ruchu Drogowego KWP w Bydgoszczy. - Kask i skórzany kombinezon, nawet dodatkowe ochraniacze na kręgosłup, to za mało. Kierowców aut chroni blacha, pasy bezpieczeństwa i - zwykle - poduszki. Mają zatem znacznie więcej szans na przeżycie, nawet jeśli jadą szybciej niż pozwalają przepisy.
Szybkie nie dla młodych

- Brakuje u nas kultury jazdy - ocenia Marzena Streng, motocyklistka, współorganizator akcji charytatywnej "Motomikołaje". - W Niemczech, na przykład, nie widać takiej rywalizacji na drogach. Nie mówię, że winni są tylko kierowcy, albo tylko motocykliści.

Wina zwykle leży pośrodku.
Streng zwraca uwagę na to, że w naszym regionie nie ma miejsca, gdzie motocykliści mogliby szlifować swoje umiejętności lub nawet dodać gazu. Potwierdza to Ewa Kozłowska z Automobilklubu Toruńskiego. - Takie miejsce bardzo by się przydało. Zresztą nawet w naszym klubie od kilku lat nie ma już sekcji motorowej.
Jeszcze w ubiegłym roku motocykliści mogli w miarę bezpiecznie ścigać się na odcinku pasa startowego na drodze krajowej nr 56 między Koronowem a Włókami. Pas został jednak zwężony i tym samym częściowo zamknięty dla ruchu.
Policjanci są zgodni: najczęściej szaleją na drogach młodzi. Bo teraz prawo jazdy na cięższą maszynę może mieć każdy osiemnastolatek. Ma się to jednak zmienić. Motocykle o większych pojemnościach można będzie prowadzić dopiero od 24. roku życia - wynika z przygotowywanych przepisów. Wcześniej można będzie wyrobić prawo jazdy kategorii A1 - na motocykl o mocy nie przekraczającej 35 kW.

Komentarze 20

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

C
CBR 1000F
WITAM PRYWATNIE JEŻDZE CBR 1000 F SŁUŻBOWO ACTROSEM WIEM ŻE JAZDA PO MIEŚCIE 200KM/H TO SZAJBA NAWET NA AUTOSTRADZIE JAK LEWY PAS ZAJMUJE JAKAS PIERDO.....ALBO JA JAK JESTEM W PRACY BO OSOBOWY JEDZIE WOLNIEJ OD CIĘŻARÓWKI .NIE MOŻNA WINIC SAMYCH MOTOCYKLISTÓW.KIEROWCY TAKSÓWEK NIE ZWRACAJĄ UWAGI NA NIKOGO JAK ŚWIĘTE KROWY ,I TE NASZE TRAGICZNE DROGI I KRETYŃSKIE OZNAKOWANIA ,,,OGRANICZENIA PRĘDKOŚCI,,I OCZYWIŚCIE TORY WYŚCIGOWE 1 W POZNANIU A DRUGI KIELCE REWELACJA NORMALNIE WSIADAĆ I GRZAĆ .A ZAPOMNIAŁEM PAS STARTOWY W KORONOWIE LEPIEJ ZAMKNĄĆ NIŻ ZALEGALIZOWAĆ BO BURMISTRZ NIE MA POMYSŁU JAK LATEM KASE ZAROBIĆ NA WYSCIGACH NA 1/4 MILI ALBO NA STUNCIE
k
kirowca ciężarówki i hondy
W dniu 22.03.2010 o 22:15, ~~gość~~ napisał:

Ciekawe co na to prałat Jankowski?A skąd wiesz ?

~~gość~~
W dniu 22.03.2010 o 19:53, xp napisał:

Tak,tylko wypada dodać,że motocyklista jechał o wiele za szybko.



Ciekawe co na to prałat Jankowski?

A skąd wiesz ?
d
dr750
tak, pochwal jeszcze panią ze dobrze zrobiła. Nie ma usprawiedliwienia, dla WYMUSZAJĄCYCH.
x
xp
W dniu 22.03.2010 o 10:14, Gość napisał:

Trzeba było dodać że to kierująca seatem leonem była winna bo WYMUSIŁA motocykliście


Tak,tylko wypada dodać,że motocyklista jechał o wiele za szybko.
s
sw.
W dniu 22.03.2010 o 18:15, MOTO-PSYCHO napisał:

lewy pas. gaz i plyne


Typowy motocyklowy głupek,tzw.dawca i jego błyskotliwy komentarz..
s
szofer
Mam 76 tysięcy i chcę sobie piękną maszynę nabyć, mam pytanie od ilu lat mozna starać się o prawo jazdy na duży motocykl?
M
MOTO-PSYCHO
lewy pas. gaz i plyne
X
XYZ
RYZYKO:
Zależność ryzyko/zgony na 100 osób w zależności od sposobu podróżowania :
podróż pociągiem 0,00015 ; samolotem 0,00019 ; samochodem osobowym 0,011 motocyklem 0,45
G
Gość
W dniu 22.03.2010 o 11:33, Ona napisał:

Z policyjnych statystyk wynika, że w ubiegłym roku na drogach Kujawsko-Pomorskiego zginęło 17 motocyklistów. A ile osób zmarło w wyniku wypadków samochodowych ... bo wiemy, że czasami 5 osób w jednym aucie ginie ....


tak, tylko jak już tak aptekarsko porównujemy, to ile po drogach jeździ aut a ile motocykli??? Tak chyba też musza być jakies proporcje jeżeli chodzi o wypadki
z
zbylut
deb***izm jest tak samo zabójczy za kierownicą motoru jak i za kółkiem samochodu.

Niejednokrotnie wyprzedzali mnie gnający deb***e. Kilka razy się zdarzyło, że później ja wyprzedzałem wraki leżące w rowach. Mam ich gdzieś. Dlaczego mam ich szanować skoro sami nie potrafią uszanować swojego życia.

Tragiczny koniec może być spowodowany zbiegiem okoliczności ale o wiele częściej, jest sprowokowany przez chęć poczucia adrenaliny i zupełny brak wyobraźni.

deb***e zawsze będą ginąc na drogach, ale niech umierają roztrzaskując się o drzewa, a nie zabierając ze sobą postronnych ludzi, którzy pech chciał akurat nadjeżdżali znad przeciwka.
G
Gość
W dniu 22.03.2010 o 13:23, Rysio Lubicz napisał:

"Policjanci są zgodni: najczęściej szaleją na drogach młodzi. Motocykle o większych pojemnościach można będzie prowadzić od 24, roku życia - wynika z przygotowywanych przepisów"Nie zgadzam się z takim stwierdzeniem, ponieważ to nie policjanci tak twierdzą tylko jakieś "duszki" które nie mają zielonego pojęcia, co i jak zrobić aby bezpieczeństwo na drogach zmieniło ten czarny scenariusz. Należy przypomnieć zwolennikom próbującym w ten sposób poprawić bezpieczeństwo, że był okres, iż młody człowiek po ukończeniu 16 -tu lat mógł uzyskać uprawnienia kat A i B za zgodą rodziców i absolutnie nie było to przyczyną tylu tragedii na drogach co obecnie. Z przykrością czyta się takie i im podobne bez sensowne dyrdymały. Prawo drogowe jest niezłe, jeszcze wszystko jest nie popsute, a więc nie wolno psuć tego co jest dobre. Ci NAPRAWIACZE niech "przyjrzą" się jak jest w innych krajach bardziej rozwiniętych motoryzacyjnie - od jakiego wieku można zdobyć odpowiednie uprawnienia i za jakim razem, ale też jak łatwo pozbyć się tych uprawnień, jeżeli nie potrafi się współżyć na drodze z innymi.


Owszem, ale tu przepisy dopasowuje się jakości dróg, a i duży napływ nowego sprzetu też kojarzy się z łatwnym do pozyskania groszem i to lobby, ten zapach wielkiego szmalu ... człowiek gdzieś daleko w tyle
R
Rysio Lubicz
"Policjanci są zgodni: najczęściej szaleją na drogach młodzi. Motocykle o większych pojemnościach można będzie prowadzić od 24, roku życia - wynika z przygotowywanych przepisów"

Nie zgadzam się z takim stwierdzeniem, ponieważ to nie policjanci tak twierdzą tylko jakieś "duszki" które nie mają zielonego pojęcia, co i jak zrobić aby bezpieczeństwo na drogach zmieniło ten czarny scenariusz. Należy przypomnieć zwolennikom próbującym w ten sposób poprawić bezpieczeństwo, że był okres, iż młody człowiek po ukończeniu 16 -tu lat mógł uzyskać uprawnienia kat A i B za zgodą rodziców i absolutnie nie było to przyczyną tylu tragedii na drogach co obecnie.
Z przykrością czyta się takie i im podobne bez sensowne dyrdymały. Prawo drogowe jest niezłe, jeszcze wszystko jest nie popsute, a więc nie wolno psuć tego co jest dobre. Ci NAPRAWIACZE niech "przyjrzą" się jak jest w innych krajach bardziej rozwiniętych motoryzacyjnie - od jakiego wieku można zdobyć odpowiednie uprawnienia i za jakim razem, ale też jak łatwo pozbyć się tych uprawnień, jeżeli nie potrafi się współżyć na drodze z innymi.
x
xtr
Jeśli ktoś wyjeżdża z podporządkowanej to czasami nie ma szans zobaczyć szybkiego motocyklisty. Ileż to razy widziałem jak koleś na motorze gna z dwieście na godzinę w tłumie samochodów albo na drodze o ograniczonej widoczności. To i tak cud, że tylu ich przeżywa do czasu nabrania odrobiny rozumu.
G
Gość
Wina zwykle leży pośrodku.
A najbardziej winne dziurawe drogi i niski poziom umiejętności poruszania się w ruchu drogowym, bezposrednio polityka jako taka, chyba nie ma tu nic do rzeczy, chociaż... ?
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska