Do tragicznego wypadku doszło w czwartek w miejscowości Stobno (pow. tucholski). Mężczyzna jadący motocyklem yamaha zginął "na drzewie".
Zdarzenie miało miejsce po godz. 16. - Ze wstepnych ustaleń wynika, że jadący w stronę Tucholi motocyklem yamaha młody mężczyzna nan łuku drogi stracił panowanie nad maszyną, wyniosło go na pobocze i lewym bokiem uderzył w drzewo - relacjonuje Kamila Dzierzyk z tucholskiej policji.
Uderzenie było na tyle silne, że mężczyzna zginął na miejscu. Policja bada okoliczności wypadku. - Ustalamy także personalia motocyklisty, bo nie miał przy sobie żadnych dokumentów, więc nie wiemy nawet czy miał uprawnienia do jazdy motocyklem - dodaje Kamila Dzierzyk.