Policjantów poinformowano, że na jednym z podwórek w Śródmieściu Warszawy pojawił się człowiek, który dzień wcześniej zaczepiał w tym miejscu chłopca. Mundurowi natychmiast rozpoczęli poszukiwania mężczyzny opisanego przez dziecko.
Podejrzanego odpowiadającego rysopisowi policjanci zauważyli w rejonie centrum dzielnicy. Mężczyzna został wylegitymowany. 47-latek przyznał, że kilka razy, wracając z pracy, rozmawiał z chłopcem i czytał z nim gazety.
Policjanci zatrzymali 47-latka. Po zebraniu materiałów prokurator przedstawił mu zarzut dopuszczenia się innej czynności seksualnej wobec małoletniego poniżej lat 15. Decyzją sądu podejrzany został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.
Jak się okazało, mężczyzna był już wcześniej zatrzymywany do podobnej sprawy.
Czytaj: To ich policja ściga za seksualne wykorzystywanie dzieci
Czytaj e-wydanie »