Bydgoska kapela, która w obecnym składzie gra od roku, przeniosła solecczan w krainę żeglarzy. Celtycka melodia spotęgowała wrażenie magii. Zespół nie tylko zagrał najbardziej popularne kawałki szantowe, ale także swoje własne produkcje.
Publiczność w wir pląsów porwały dzieci i młodzież przebywające na koloniach w Domu Harcerza. Muzycy są laureatami wielu nagród w przeglądach zespołów szantowych i folkowych. Godny polecenia jest ich debiutancki album “Folk you".
"Może i my", czyli soleckie szanty
Małgorzata Siemianowska

"Może i my" na pewno w komplecie.
Muzyczne "AHOJ !" można było usłyszeć w Solcu. W mieście odbył się koncert zespołu szantowego "Może i my".