Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

MRGARDEN GKM Grudziądz przejął hotel i restaurację Adriano przy stadionie żużlowym

Redakcja
W tle, za ekipą MRGARDEN GKM Grudziądz, widoczne są obiekty hotelu i restauracji Adriano, tuż przy stadionie żużlowym. Na dole siedzibę ma GKM. Na górze jest hotel i lokal gastronomiczny
W tle, za ekipą MRGARDEN GKM Grudziądz, widoczne są obiekty hotelu i restauracji Adriano, tuż przy stadionie żużlowym. Na dole siedzibę ma GKM. Na górze jest hotel i lokal gastronomiczny Maryla Rzeszut
Budżet MRGARDEN GKM Grudziądz musi sięgnąć około 5 mln zł, aby utrzymać drużynę, która ma awansować do PGE Ekstraligi. Jeśli jednak GKM pojedzie już w 2016 r w ekstralidze, to budżet musi wzrosnąć. Działacze MRGARDEN GKM SA czekają na poniedziałek, 14 grudnia. Wyjaśni się ostatecznie, czy GKM znów może przymierzać się do ekstraligi. Dodatkowe wpływy, choć nieduże, ma przynieść kompleks Adriano.

Miniony sezon, mimo spadku MRGARDEN GKM z PGE Ekstraligi, zapisał się jako całkiem niezły pod względem obecności w mediach, zwłaszcza w telewizji oraz przyciągnięcia do klubu kibiców i sponsorów.

GKM był w centrum zainteresowania m.in. z powodu pozyskania Tomasza Golloba, a wcześniej - "dzikiej karty" do ekstraligi.
Przez długi czas był klubem żużlowym, o którym mówiło się i pisało najwięcej. Pod tym względem GKM wykorzystał swoją szansę.

Pożytek z rocznej obecności w ekstralidze jest także taki, że budżet zasiliły większe, niż w poprzednich sezonach, wpływy z biletów i karnetów. Jak informuje Arkadiusz Tuszkowski, prezes MRGARDEN GKM, w 2015 r. dochód z biletów i karnetów, w porównaniu do 2014 r. wzrósł o 147,04 procent. Chętniej też sponsorzy sięgali do portfela lub pomagali w inny sposób. W porównaniu z 2014 r. umów reklamowych było więcej o 155,48 proc.

Budżet MRGARDEN GKM Grudziądz, musi sięgnąć około 5 mln zł, aby utrzymać drużynę, która ma awansować do PGE Ekstraligi. Jeśli dojdzie do sytuacji, że jednak GKM pojedzie w 2016 r w ekstralidze, to budżet powinien być większy. Jasność sytuacji działacze MRGARDEN GKM SA będą mieć w poniedziałek, 14 grudnia. Wyjaśni się ostatecznie, czy GKM spróbuje znów przymierzyć się do ekstraligi. Potrzebne będzie znalezienie dodatkowych wpływów do kasy.

- Na pewno nie pójdziemy drogą Stali Rzeszów, żeby zaryzykować finansowo, jechać w sezonie na kredyt i utrzymać się, ale fikcyjnie, bo tak naprawdę, to spaść z ekstraligi. Przez długi - komentuje Zdzisław Cichoracki z rady nadzorczej MRGARDEN GKM SA.

Hotel i restaurację Adriano przejął i poprowadzi GKM

MRGARDEN GKM SA przejął hotel i restaurację Adriano przy stadionie żużlowym. Skąd taka decyzja? - Dotychczasowy dzierżawca, z uwagi na stan zdrowia, zrezygnował z prowadzenia obiektu. I tak dzierżawiłby obiekty tylko do kwietnia 2016 r. Rozważyliśmy więc przejęcie hotelu i restauracji. Spółka akcyjna może taką działalnością się zajmować. Spróbujemy utrzymać hotel z restauracją i może uzyskać dochód, chociaż kokosów nie spodziewamy się - wyjaśnia Zdzisław Cichoracki. - Jeśli dochody pokryją koszty utrzymania pracowników GKM i choćby częściowo biura, to będzie dobrze. To praktycznie jeden obiekt, wraz z klubem. Mamy wspólne ogrzewanie. Przydałby się, choćby niewielki, dochód zimą, między sezonami. Najważniejsze, żeby nie dokładać do interesu. Oczywiście rozliczenia będziemy prowadzić też oddzielnie, żeby sprawdzić, jak wyjdziemy na tym finansowo.

Pracownicy Adriano będą więc pracownikami GKM-u.

Wideo: Czarowały kibiców i żużlowców przez cały sezon. PGE Ekstraliga/x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska