Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mrowisko z widokiem na... tramwaj do Fordonu

(ak)
Mrówki są aktywne. Czy, jeśli komisja uzna, że mrowisko jest za blisko tramwaju, nie będzie za późno na przeprowadzkę?
Mrówki są aktywne. Czy, jeśli komisja uzna, że mrowisko jest za blisko tramwaju, nie będzie za późno na przeprowadzkę? Andrzej Muszyński
Rok 2015. Wiosna. Na skrzyżowaniu Korfantego i Akademickiej w kopcu budzą się mrówki. Przecierają oczy, a tam prawie ukończona linia tramwajowa do Fordonu. Czy to możliwy scenariusz? Entomolog zdecyduje, czy mrówki czeka eksmisja.

Zatelefonowała do nas Czytelniczka zaniepokojona bezpieczeństwem dwóch mrowisk, które znajdują się mniej więcej na trasie budowanej linii tramwaju do Fordonu. - Z tego, co wiem, to ochrona środowiska miała zadbać o to, żeby mrowiska na czas przeniesiono w inne, bezpieczne dla nich miejsce - opowiada pani Danuta. - To się ponoć robi jakoś do końca marca. Jest jeszcze trochę wcześniej, ale widzę, kiedy chodzę tam na spacery, że mrówki w tym roku dość wcześnie się budzą. Już są aktywne.

I dodaje: - Prace budowlane przy linii tramwajowej za to zbliżają się bardzo do mrowisk. Czas chyba najwyższy coś z nimi zrobić. Bo zaraz będzie za późno - apeluje mieszkanka Fordonu. - Ponoć wystarczy przenieść 70 procent mrowiska w nowe miejsce, żeby przenosiny zakończyły się sukcesem. No to dlaczego nikt się za to nie zabierze? - pyta.

Przeczytaj również: Linia tramwajowa ożywi Fordon

Okazuje się, że przeniesienie mrowiska wcale nie zostało jeszcze postanowione. - Ostateczna decyzja o przenosinach mrowisk jeszcze nie zapadła. Nie kolidują one bezpośrednio z nową jezdnią na skrzyżowaniu Korfantego-Akademicka, tylko znajdują się w pobliżu planowanej drogi - wyjaśnia dyrektor kontraktu konsorcjum budującego linie tramwajową, Andrzej Pastwa.

- W tym celu jeszcze raz spotka się na miejscu komisja z udziałem entomologa. Przedstawiciel Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska oceni po ułożeniu krawężników, gdy już będzie widoczny w terenie przebieg nowej drogi - czy mrowiska należy przenosić czy można je pozostawić i zastosować ewentualnie inne zabezpieczenia.

Jak twierdzi inwestor, ten drugi wariant może okazać się korzystniejszym rozwiązaniem dla mrówek niż przymusowa przeprowadzka. - Zawsze dokładamy starań, aby budowa była prowadzona zgodnie w wymogami decyzji środowiskowej - zaznacza Pastwa. - Zależy nam też, by inwestycje w najmniejszym możliwym stopniu ingerowały w przyrodę.

Do sprawy wkrótce wrócimy.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska