Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

MŚ dzień 7: Marcin Lewandowski - jak nie na 800, to może na 1500? [zdjęcia]

Tomasz Froehlke
Tomasz Froehlke
fot. andrzej banas / polska press
fot. andrzej banas / polska press Andrzej Banas / Polska Press
Sześć medali do Polski w ostatni weekend mistrzostw świata w Londynie? To byłoby pięknie i wcale nie jest takie niemożliwe.

Tradycyjnie pogoda w Londynie lubi płatać figle. Raz jest ciepło, a raz pada deszcz i jest bardzo zimno. Przenikliwy chłód panował np. w środę i pewnie głównie dlatego złoto na 400 m przez płotki zdobył „zimnokrwisty” Norweg Karsten Warholm niż przyzwyczajeni do upałów Amerykanin Kerron Clement (3) czy Turek Yasmani Copello (2).

To również szansa przed Polakami. Policzmy: od piątku do niedzieli może startować ich 13 indywidualnie i 2 sztafety 4x400 m.

Dzisiejsze eliminacje - już w lepszej pogodzie - na 800 m przeszły Angelika Cichocka (2.00,86) i Joanna Jóźwik (2.01,51), Marcin Krukowski w oszczepie (83,49) i Kamila Lićwinko (1,92) w skoku wzwyż. Ale kibiców z regionu najbardziej cieszy bieg Marcina Lewandowskiego (Zawisza Bydgoszcz), który zakwalifikował się do półfinału biegu na 1500 m (3.46,06), po nieudanym półfinale na 800 m. Tak jak Michał Rozmys (3.40,28)

Jeśli wszystko pójdzie, jak trzeba to naszym zdaniem Polska ma jeszcze realne szanse na sześć medali: Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki w młocie (finał w piątek o 21.30), Lićwinko i i nasz „czarny koń” Sylwester Bednarek w skoku wzwyż, sztafeta kobiet 4x400 m z Igą Baumgart (BKS Bydgoszcz) i może być jedna niespodzianka, którą mogą sprawić dwie nasze 800-metrówki, albo jeden z mężczyzn na 1500 m, albo Krukowski w oszczepie. Nie sądzimy, żeby aż o taką niespodziankę postarali się chodziarze (Rafał Augustyn, Adrian Błocki, Rafał Fedaczyński, Damian Błocki, Artur Brzozowski, Jakub Jelonek) czy sztafeta mężczyzn 4x400 m.

Jeśli tak się stanie to będzie wyśmienicie.

Pewny Fajdek, ostrożny Nowicki

Faworytami nr 1 do medali są nasi młociarze - Fajdek i Nowicki. W eliminacjach wystarczyły im wspólnie trzy rzuty (Fajdek 2, Nowicki 1), żeby awansować do dzisiejszego, wieczornego finału.

- Nie wyobrażam sobie nie wygrać finału - powiedział pewny siebie Fajdek. - Za pierwszym razem młot uderzył w koło, dlatego było krócej (71,43). Drugi rzut też był asekuracyjny (76,82), ale pokrzyczałem sobie przed nim, pobudziłem się mocno i to pomogło. Była to bardzo dobra próba technicznie, ale to było raptem 50-60 procent moich możliwości. Jestem po prostu super przygotowany. Najgorsze na pewno już za mną. Stresowałem się od pierwszego dnia mistrzostw, bo nie mogłem się doczekać tych zawodów. Teraz wiem, że dam sobie radę, bo uwielbiam finały. Nie ma się już czym stresować. Trzeba rzucać na 100 procent, a w tym jestem całkiem niezły!

Nowicki rzucanie zaczął w drugiej grupie, półtorej godziny później. Nie musiał się przemęczać, minimum wypełnił za pierwszym razem (76,85).

- Jest dobrze, ale finał to finał - powiedział. - Zobaczymy jak będzie, ale jestem bardzo dobrze przygotowany. Celuję w medal.

Na razie bez medalu

Z naszego regionu na placu boju mamy jeszcze dwóch zawodników: Baumgart i Lewandowskiego. Dotychczasowy dorobek naszych zawodników to 5. miejsce tyczkarza Zawiszy Pawła Wojciechowskigo, 36. w maratonie Katarzyny Kowalskiej (LKS Vectra Włocławek) i półfinały Baumgart (400 m) oraz Lewandowskiego (800 m).
Gdyby i Baumgart, i Lewandowski zdobyli medale byłoby to wykonanie normy w 100 procentach. Ale będzie bardzo trudno. Baumgart jest w tej chwili najmocniejsza w Polsce na 400 m, ale jeszcze trzy partnerki muszą w sztafecie pobiec jak ona. A bez formy po kontuzji jest Justyna Święty.

Lewandowski wystąpi na drugim dystansie, bo na jego ulubionych 800 m mu się nie udało. Mimo, że w lipcu w Monako ustanowił rekord Polski na 1500 m (3.34,04) zajmuje na świecie dopiero 20. miejsce z 30. wynikiem.

Ale na MŚ nie biega się dla wyników tylko po medale. Tak więc wszystko jest możliwe.

Wyniki czwartkowych finałów
Kobiet: 400 m ppł. 1. Kori Carter (USA) - 53,07, 2. Dalilah Muhammad (USA) - 53,50, 3. Ristananna Tracey (Jamajka) - 53,74.
Mężczyźni: trójskok 1. Christian Taylor (USA) - 17,68, 2. Will Claye (USA) - 17,63, 3. Nelson Evora (Portugalia) - 17,19; 200 m: 1. Ramil Guliyev (Turcja) - 20,09, 2. Wayde Van Niekerk (RPA) - 20,11, 3. Jerrem Richards (Trynidad Tobago) - 20,11.

PIĄTEK W LONDYNIE

11.00 100 m - 10-bój

11.10 dysk k - kwalifikacje, grupa A

11.45 100 m ppł. K - I runda

12.05 skok w dal M - 10-bój

12.15 wzwyż M - kwalifikacje (Bednarek)

12.35 dysk K - kwalif., grupa B

13.55 kula M - 10-bój

18.00 wzwyż M - 10-bój

20.05 100 m p pł. K - półfinał

20.10 skok w dal K - FINAŁ

20.35 800 m K - półfinał (Cichocka, Jóźwik)

21.10 1500 m M - półfinał (Lewandowski, Rozmys)

21.30 młot M - FINAŁ (Nowicki, Fajdek)

21.45 400 m M - 10-bój

22.25 3000 m z prz. K - FINAŁ

22.50 200 m K - FINAŁ

Sportowe Podsumowanie Weekendu - odcinek 20.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska