Polska - Hiszpania 26:27 (11:14)
Polska: Morawski (1-60 min, 17/41 = 41 %) - Krajewski, Czuwara 1 - T. Gębala 2, Sićko 6, Chrapkowski – Olejniczak 3, M. Pilitowski – Przybylski 2, Majdziński 3 – Moryto 5 (4), Daszek - M. Gębala 3, Walczak 1, Dawydzik. Trener: Patryk Rombel.
Hiszpania: Corrales (1-60 min, 10/34 = 29 %), Perez de Vargas (na dwa karne, 0/2 = 0 %), Maqueda 1, Fernandez 5, R. Entrerrios 5, A. Dujszebajew 2, Sarmiento, Sole 2 (1), Figueras 2, Canellas 1, Morros, Gomez 2 (1), Arino, G. Guardiola, D. Dujszebajew 5, Marchan 2. Trener: Jordi Ribera.
Karne. Polska: 4/4. Hiszpania: 2/2
Kary. Polska: 12 minut (Olejniczak, Sićko, Daszek, Walczak, M. Gębala, T. Gębala po 2). Hiszpania: 4 minuty (Morros, Guardiola po 2).
Sędziowali: Vaclav Horacek, Jirzi Novotny (Czechy).
Przebieg: 0:1, 1:1, 1:2, 2:2, 2:4, 4:4, 4:6, 5:6, 5:7, 6:7, 6:8, 7:8, 8:8 (‘19), 8:10, 9:10, 9:12, 10:12, 10:14 (‘29) 11:14 – 11:15, 12:15, 12:16, 12:17, 13:17, 13:18, 15:18, 15:19 (‘38), 20:19 (‘43), 20:20, 21:20, 21:22, 22:22, 22:24, 23:24, 23:25, 25:25 (‘57), 25:27 (‘59), 26:27.
ZOBACZ SKRÓT MECZU
Pierwsza połowa była całkiem niezła w wykonaniu Biało-Czerwonych. Wprawdzie sporo problemów naszym rozgrywającym sprawiała obrona 5-1, zaproponowana przez „Los Hispanos”, nie mieli przy tym wariancie swobody również nasi skrzydłowi, ale przez to stworzyła się przestrzeń dla penetracji środkowej części strefy rywali.
Szkoda, że kilka razy nasi zawodnicy w ten sposób przedarli się na szósty metr, ale nie wykorzystali sytuacji sam na sam z hiszpańskim bramkarzem Rodrigo Corralesem. Na szczęście jeszcze lepiej, niż były bramkarz Orlenu Wisły Płock, bronił obecny golkiper Nafciarzy, Adam Morawski, który popisał się kilkoma fenomenalnymi interwencjami,a w pierwszej połowie bronił z 39-procentową skutecznością (9/23).
W pierwszej połowie Biało-Czerwoni nie prowadzili ani raz, ale drużyna trenera Jordi Ribery wyraźniejszą przewagę zbudowała dopiero w końcówce tej części gry, wykorzystując proste błędy naszych zawodników w ofensywie.
1. Hiszpania | 2 | 3 | 56-55 | 2. Polska | 2 | 2 | 56-55 |
3. Brazylia | 2 | 2 | 61-61 |
4. Tunezja | 2 | 1 | 60-62 |
Początek drugiej części gry nie zapowiadał emocji, bo Hiszpanie szybko podbili prowadzenie do pięciu bramek różnicy (12:17 w 34 minucie). Jednak nasza reprezentacja zdołała się pozbierać. Od stanu 15:19, po świetnych interwencjach Morawskiego i poukładanych skutecznych akcjach w ataku pozycyjnym, drużyna trenera Patryka Rombla zdobyła pięć bramek z rzędu i w 43 minucie, gdy trafił Maciej Majdziński, Biało-Czerwoni pierwszy raz wyszli na prowadzenie, było 20:19!
Od tego momentu rozgorzała fantastyczna walka gol za gol. W 51 minucie przegrywaliśmy 22:24, co Hiszpanie głównie zawdzięczają interwencjom Corralesa. W 57 minucie, po golu Macieja Gębali, znów był remis 25:25. Niestety, za chwilę swojego piątego gola w meczu zdobył hiszpański lewoskrzydłowy Łomża Vive Kielce, Angel Fernandez, w następnej akcji zgubiliśmy piłkę, a gola na 25:27 rzucił Joan Canellas.
Do końca spotkania było półtorej minuty. 35 sekund przed końcem na 26:27 trafił Michał Olejniczak, ale przeciwnik dograł akcję do końcowej syreny.
Za "Gracza meczu", podobnie jak po spotkaniu z Tunezją, uznano Arkadiusz Moryto.
We wtorek o godzinie 20.30 Polska rozegra z Brazylią ostatni mecz wstępnej fazy grupowej.
Niespodzianka zdarzyła się w pierwszym niedzielnym meczu, pomiędzy Brazylią a Tunezją. Padł remis 32:32, a Canarinhos i tak powinny być zadowolone, bo minutę przed końcem przegrywały 30:32. Wygrana Brazylijczyków dawała nam pewny awans do drugiej fazy grupowej, remis spowodował, że musimy wygrać lub zremisować z Brazylią, a w przypadku porażki liczyć, że Tunezja nie sprawi kolejnej niespodzianki i nie wygra z Hiszpanią.
WAKACJE PIŁKARZY RĘCZNYCH ŁOMŻA VIVE KIELCE: PIĘKNE KOBIETY, NARTY WODNE, KONIE, MAJORKA, ISLANDIA… [zdjęcia]

POLECAMY RÓWNIEŻ:
POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIEJ PIŁCE RĘCZNEJ NA:
POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM sporcie NA:
Autor jest również na Twitterze Follow@Pawel_Kotwica |
Obserwuj Handball Echo na Twitterze Follow@Handball_Echo |
Obserwuj Sport Echo Dnia na Twitterze Follow@Sport_Echo_Dnia |
