Klaudia Kardasz nie awansowała do finału pchnięcia kulą w lekkoetletycznych mistrzostwach świata w Budapeszcie. Reprezentantka Polski w eliminacjach pchnęła 17,27 m i zajęła 24. miejsce. Awans wywalczyło 12 zawodniczek. Najlepszy wynik uzyskała Holenderka Jessica Schilder - 19,64.
Czwarta kulomiotka mistrzostw Europy z Berlina podzieliła los Polaków: Konrada Bukowieckiego i Michała Haratyka, którzy również nie przebrnęli kwalifikacji.
W stolicy Niemiec Polka pchnęła kulą na odległość 18,48, co do dziś jest jej rekordem życiowym na otwartym stadionie.
![Tak powitano Natalię Kaczmarek w hotelu! Hucznie, z szampanem. Bezalkoholowym [WIDEO]](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/6f/ab/64e898909b6fd_o_small.jpg)
Odpadnięcie Konrada Bukowieckiego i Michała Haratyka w eliminacjach
W eliminacjach Bukowiecki zajął 28. miejsce. W najlepszej próbie uzyskał 19,21 m. Podczas treningu wicemistrz Europy skręcił kostkę. Drugi z kulomiotów Haratyk zajął 25. pozycję. Pchnął kolejno 19,27, 19,49, 19,51 m.
Mistrzem świata po raz drugi z rzędu został rekordzista świata Amerykanin Ryan Crouser z Na podium stanęli też Włoch Leonardo Fabbri i rodak zwycięzcy Joe Kovacs.
Obrońca tytułu w szóstej próbie pobił swój własny rekord mistrzostw świata - 23,51 m i zbliżył się na 2 cm do rekordu globu. Drugi Fabbri ustanowił rekord życiowy - 22,34, natomiast trzeci w tym konkursie wicemistrz olimpijski Kovacs uzyskał 22,12.(PAP)
