- Mujo, po raz kolejny podpisałeś kontrakt w Polsce.Może już czas postarać się o polskie obywatelstwo i osiąść w naszym kraju?
- (śmiech) Chciałbym otrzymać polskie obywatelstwo. W Polsce czuję się jak ryba w wodzie. Lubię ludzi, obyczaje - pasuje mi tutaj wszystko. Język również nie sprawia mi żadnych problemów. Może rzeczywiście złożę wniosek o otrzymanie polskiego obywatelstwa?
- W Anwilu spotkałeś się z Igorem Griszczukiem.Czy możliwa jest współpraca dwóch tak silnych charakterów?
- Mam z Igorem Griszczukiem naprawdę dobry kontakt. On chciał mnie już kiedyś w Słupsku, także znał moje możliwości. Ja doceniam, to co on dla mnie robi, bo gram dużo. Z drugiej strony on docenia moje dotychczasowe dokonania.
- Anwil gra jak z nut, czego dowodem jest bilans 6-0. Czy liga taka słaba, czy Anwil taki mocny?
- Może i liga jest trochę słabsza, ale nie dołączam się do chórku krytyków, którzy cały czas psioczą na PLK. Finansowe problemy spowodowały, że Polsce są słabsi zawodnicy,ale wciąż oglądamy bardzo wyrównane spotkania.
- Już w sobotę ponownie zawitasz ponownie w Starogardzie
- I cieszę się z tej wizyty. Fajnie zobaczyć miejsce w którym spędziło się bardzo udany sezon. Ponownie zagram przeciwko swojemu byłemu klubowi. Wiem, czego się spodziewać po starogardzkiej publiczności. Będzie gorąco!
- Jeżeli miałbyś się doszukać przewagi Anwilu w sobotnie popołudnie, to wymieniłbyś ...
- Dłuższą ławkę.Np. pod koszem mamy Dunna, Sullivana, Jovanovica, Barycza. To są poważne argumenty.
Cały wywiad na oficjalnej stronie Polpharmy.
ŹRÓDŁO: Oficjalna strona Polpharmy