- Wszędzie było biało, nic, ale to nic nie widziałem Tam jest bardzo stromy podjazd do przeciwstoku, przejście dla mnie było zbyt ostre. Czyste szaleństwo. Chyba zostanę Jackiem Chanem, kaskaderem. Takie umiejętności mogę sobie to wpisać do CV i zachwycać publiczność. Tak jak dzisiaj Wisła mi przypomina tę skocznię pod względem trudności Po upadku się uśmiechałem, bo byłem w szoku. Później, gdy już trochę się otrząsnąłem, poczułem ból w biodrze i w kostce. Ale na żadne badania nie poszedłem. Trzeba było zbierać się na kwalifikacje. Jestem twardym facetem. I, co było widać na moim skoku, gibkim - tłumaczył z dużym dystansem Muminow w rozmowie z Michałem Błażewiczem z Eurosportu. W kwalifikacjach Kazach był... trzeci od końca.
67. TCS: SKOKI W INNSBRUCKU WYNIKI NA ŻYWO TRANSMISJA ONLINE
Sabirżan Muminow z Kazachstanu już podczas pierwszego weekendu Pucharu Świata w Wiśle przejawiał spore nieumiejętności jazdy na nartach. W Innsbrucku po treningowym skoku wjechał na przeciwstok i... nie wyhamował. Z impetem przeleciał przez bandę reklamową. Na szczęście nic sobie nie zrobił.
Wypadek Muminowa podczas czwartkowego treningu w Innsbrucku
Transmisja z trzeciego konkursu Turnieju Czterech Skoczni w Innsbrucku w Eurosporcie i Eurosporcie Player
Horngacher: W Innsbrucku powalczymy o zwycięstwo
Autor jest również na Twitterze
Follow https://twitter.com/Skibowy