Kibice Ekwadoru jako jedyni nie zawiedli
To był wieczór fanów z Ameryki Południowej. Ich drużyna pewnie wygrała 2:0, więc fani mieli okazję do świętowania. Ekwador w pełni kontrolował całe spotkanie, dlatego kibice mieli okazję bawić się przez pełne 90 minut meczu. Nie zabrakło jednak małego protestu. W pewnym momencie spotkania Ekwadorczycy zaczęli skandować "chcemy piwa!". Jest to związane z zakazem, który wprowadziła FIFA.
"Plastikowi" kibice Kataru
Przed meczem wiedzieliśmy, że Katar nie jest jedną ze stolic światowego futbolu, a tamtejsi kibice nie słyną z głośnego dopingu. Mecz otwarcia to potwierdził. Poza kilkoma zorganizowanymi grupkami fanów, większość ludzi siedziała na swoich miejscach i nie wspierała drużyny narodowej. Kiedy nadzieja reprezentacji Kataru o wyszarpaniu chociażby jednego punktu zaczęła ulatywać, sympatycy gospodarzy turnieju zaczęli opuszczać stadion. Kilkanaście minut przed końcem spotkania obserwowaliśmy bardzo dużo wolnych miejsc.
Niech podsumowaniem będzie wiadomość podana przez Kamila Bocheńskiego - dziennikarza szwedzkiej telewizji publicznej.
- Spiker na stadionie właśnie powiedział, że mecz otwarcia mistrzostw świata ogląda 67 tysięcy widzów. Stadion Al Bayt oficjalnie mieści 60 tysięcy widzów.
MŚ 2022 w GOL24
