- Wrocław ma krasnale, Grudziądz będzie miał murale - mówi żartobliwie o projekcie Zenon Różycki, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Nieruchomościami w Grudziądzu. - Budynki i nieruchomości będziemy chcieli wizualizować właśnie przez różnego rodzaju malunki - wyjaśnia już poważnym tonem.
Pierwszy ze wspomnianych murali powstał już w na ścianie jednego z podwórek przy ulicy Mickiewicza 5 w Grudziądzu.
Kaplica w Centrum Grudziądza się sypie. Ksiądz: - To tylko... tynk
- Mural przedstawia średniowieczną wizualizację miasta. Widać bruk, stare cegły, okna i budynki. Są też średniowieczne postacie, o czym świadczą choćby ich stroje - mówi o pierwszym z murali Małgorzata Owczarz, autorka dzieła.
Gdzie zatem będziemy mogli zobaczyć kolejne malunki?
- Zaczniemy od obiektów należących, albo zarządzanych przez naszą spółkę. Będziemy starali się wybierać obiekty, które stoją przy ulicach. Tak aby dzieła powstawały w widocznym miejscu, Malunki będą nawiązywały do obiektu i nazwy ulicy - zdradza Różycki.