Muzyczne podsumowanie roku w regionie

Niewątpliwie najwięcej wydarzeń muzycznych, zasługujących na uwagę działo się w Toruniu.

Na pierwszy plan, bezsprzecznie, wysuwa się sukces toruńskiej grupy Manchester. Muzykom udało się w zaskakująco krótkim czasie, zaskarbić serca bardzo szerokiej publiczności i zdobyć szereg prestiżowych nagród.

Rejestracja na dobre?
- Trzeba zauważyć spektakularny powrót na scenę grupy Rejestracja - mówi Mariusz Składanowski, szef anteny Radia Gra w Toruniu. - Zespół ma za sobą bardzo udane występy m.in. na koncercie pamięci Grzegorza Ciechowskiego. Okazuje się, że teksty zespołu, po wielu latach, nabierają jeszcze większego znaczenia. To co kiedyś odnosiło się do komuny, teraz do niestety szarżującego kapitalizmu, okazuje się być bardzo aktualne.

Siła Vitaminy
Zespół, który powstał w 2002 roku, mijające 12 miesięcy może zaliczyć do przełomowych. Już na początku działalności ukształtowała się klarowna koncepcja artystyczna grupy. W tym roku, muzycy podpisali upragniony kontrakt płytowy. Krążek pojawi się na rynku pod koniec lutego 2009 r.

Legenda wróciła
- Bardzo cieszę się, że po długim okresie zagubienia odnalazł się Sławek Ciesielski - dodaje Mariusz Składanowski. - Wreszcie udało się sfinalizować projekt Kije. Na ich płycie znajdziemy stare utwory Republiki, Carlosa Santany i kilka naprawdę intrygujących i oryginalnych kawałków. To jest materiał naprawdę wart polecenia. Wierzę, że przez koneserów będzie jeszcze odkrywany przez długie lata. Dobrze, że Ciesielski znalazł się również w składzie reaktywowanego zespołu Made in Poland. Czekam na ich płytę.

Podsumowując rok, trudno nie zauważyć zespołu Czaqu. Grupa ponownie chwyciła wiatr w żagle i wszystko wskazuje na to, że tym razem uda im się przebić na ogólnopolski rynek. Mieliśmy też tegorocznych debiutantów. Młodzieńcza świeżość toruńskiego zespołu Absurd, zyskała błyskawicznie uznanie publiczności.

Rock we Włocławku
- Lokalnym wydarzeniem muzycznym jest, bo jeszcze trwa cykl koncertów pod nazwą "Rock przez cały rok" organizowany przez Włocławskie Centrum Kultury - mówi Marcin Michalski, szef anteny Radia Gra we Włocławku. - Pomysł jest prosty: zespół wybiera sobie repertuar legendy muzycznej, przygotowuje występ i gra. Mieliśmy już m.in.: Quuen i Pink Floyd w wykonaniu Neske (przy okazji grupa ta wystąpiła na imprezie "PKO London Live", wygrywając głosowanie na onet.pl), numery Led Zeppelin zagrał Passion Fruit (młoda nadzieja muzyczna miasta), ale najlepszy występ do Kandera Projekt w repertuarze Black Sabath. Włocławski gitarzysta Sławek Kanderski zaprosił do współpracy muzyków grup Quidami i After i był to doskonały koncert.

Kora po raz ostatni
Podczas czerwcowych obchodów święta miasta, we Włocławku wystąpił zespół Maanam i właściwie nie byłoby w tym nic wyjątkowego, gdyby nie to, że był to jeden z ostatnich koncertów grupy Kory, bowiem Maanam zawiesił działalność.

- Bardzo rzadko zdarza się by dwa koncerty w ciągu roku sprzedał jeden zespół - wylicza Marcin Michalski. - Ale to największa obecnie gwiazda w kraju, czyli Feel. Piotr Kupicha z kolegami zagrali w kwietniu w klubie Bravo, a w grudniu już w Hali Mistrzów - w sumie ponad 7 tys. osób oglądało, słuchało i śpiewało na żywo "Pokaż na co Cię stać" i "Jest już ciemno". Biletów brakło na miesiąc przed występem.

Impreza DJ-ów w Bydgoszczy
EnHause w hali Łuczniczka, to bydgoska impreza DJ-ów, która w tym roku przyciągnęła blisko 5 tys. osób.

Warto też zwrócić uwagę na bydgoskie impresje muzyczne, podczas których królowała muzyka folkowa. Ciekawe przedsięwzięcie artystyczne to również koncert pod hasłem "I ty możesz zostać św. Mikołajem" transmitowanym przez TVP 2. Bydgoszcz odwiedził wtedy m.in. Bajm i Ewelina Flinta.