Myślęcinek. Rogacki już nie chce być szefem LPKiW

www.pomorska.pl/bydgoszcz

Więcej aktualnych informacji z Bydgoszczy znajdziesz również na podstronie www.pomorska.pl/bydgoszcz

Nieoficjalną informacją o tym, że dotychczasowy szef my-ślęcińskiego parku miałby pożegnać się ze stanowiskiem, już w poniedziałek podzielił się z nami jeden z bydgoskich radnych.

- Dowiedziałem się o tym dosłownie kilka minut temu. Józef Rogacki już nie jest prezesem LPKiW - mówił nasz informator. Tego samego wieczoru nie uzyskaliśmy jednak żadnego oficjalnego potwierdzenia informacji o tej dymisji.

Nieoficjalnym doniesieniom zaprzeczył między innymi Bolesław Grygorewicz, zastępca prezydenta Bydgoszczy, któremu strukturalnie podlega LPKiW: - Nic nie wiem na temat dymisji pana Rogackiego. Dlatego też nie mogę się ustosunkować do pogłosek, jakoby żegnał się z dotychczasową posadą - uciął wiceprezydent, gdy rozmawialiśmy z nim tego samego wieczoru.

Prezes myślęcińskiego parku natomiast nie odbierał telefonu. Józef Rogacki zechciał rozmawiać dopiero wczoraj: - Zgadza się. Podjąłem już decyzję o rezygnacji z funkcji prezesa LPKiW. Oficjalne wypowiedzenie zamierzam złożyć jeszcze w tym tygodniu.

Jednocześnie Rogacki, były wojewoda kujawsko-pomorski, który od sześciu już lat szefuje myślęcińskiej enklawie przyrody, zaznacza: - Moja decyzja nie oznacza pożegnania z LPKiW. Chcę dalej pracować dla parku, tyle, że już nie jako jego szef.

Natychmiast po tym, jak pojawiła się nieoficjalna informacja o rezygnacji Rogackiego, bydgoscy radni zaczęli snuć przypuszczenia, co do powodu jego dymisji. Zaczęto sugerować, że może chodzić o opieszałość w pracach przygotowawczych do budowy Aquaparku, czyli koronnej inwestycji na terenie LPKiW.

- Odchodzę dla dobra parku. Duży wpływ na moją decyzję miał sposób finansowania budżetu tej instytucji - Rogacki lakonicznie komentuje pogłoski. I dodaje: - Przyznaję jednak, że Aquapark to sztandarowy projekt LPKiW, ale przede wszystkim - miasta. I to właśnie na tej inwestycji w najbliższych latach powinna skupić się uwaga władz Bydgoszczy.

Rezygnacji Rogackiego nie komentuje natomiast prezydent Konstanty Dombrowicz: - To decyzja prezesa LPKiW. A czy zostanie przyjęta? Chciałbym o tym mówić dopiero, gdy ujrzę już gotowy dokument.
Wczoraj wśród radnych pojawiły się głosy, że wiadomo już, kto może zostać wybrany na następcę Józefa Rogackiego. Rzekomo chodzi o Jaceka Habanta, obecnie pełnomocnika ds. Centrum Targowo Wystawienniczego z ramienia LPKiW. - Uważam, że to dobra kandydatura - rekomenduje Habanta obecny prezes.

Innego zdania jest radny Jacek Bukowski: - Uważam, że nowym szefem LPKiW, na którym spoczywa przede wszystkim ciężar negocjacji z potencjalnymi inwestorami Aquaparku, powinien zostać ktoś o solidnym doświadczeniu menadżerskim.

Bukowski kończy przypuszczeniem: - Może pan Rogacki zrezygnował z szefostwa LPKiW przeczuwając, że nie będzie mógł zrealizować przyszłorocznego, okrojonego budżetu, który miasto przeznaczy na utrzymanie myślęcińskiego parku?