Dwa najgorsze do kasacji

W takim wnętrzu autobusu solaris komfort jazdy jest bez porównania większy, niż w niektórych, mocno już wysłużonych pojazdach MZK
(fot. Archiwum GP)
Konkurs ofert w naszym MZK wygrała firma z Bolechowa pod Poznaniem. Sprzeda Grudziądzowi dwa autobusy solaris po 753 tys. zł za sztukę.
- Nowe pojazdy powinny do nas dotrzeć pod koniec marca i od razu wyjadą na trasy - mówi Włodzimierz Tesz, rzecznik Miejskiego Zakładu Komunikacji. - Dzięki temu dwa nasze najstarsze, najgorsze autobusy wycofamy z ruchu i przeznaczymy do kasacji.
Wymiana taboru miejskiego przewoźnika będzie następować sukcesywnie, tymczasem MZK przygotowuje się do inwestycji przy Czarnej Drodze, gdzie ma powstać nowa zajezdnia. Na razie jest tam ugór. Cały proces inwestycyjny może sięgnąć trzech lat. Budowa zajezdni jest dla MZK pilną koniecznością.
"Na swoim" można działać
- Kiedy miasto przekazało nam w grudniu, w postaci aportu, teren o powierzchni 2,3 ha przy Czarnej Drodze, mogliśmy rozpocząć konkretne prace związane z przygotowaniem budowy. Najpierw musimy uporać się z mnóstwem spraw "papierkowych". Załatwiliśmy formalności z wpisem do KRS. Kiedy "dopniemy" mnóstwo innych, zaczniemy właściwy proces inwestycyjny - tłumaczy Włodzimierz Tesz. - Wyłonimy w przetargu biuro, które zaprojektuje zajezdnię z halą warsztatową i budynkiem socjalnym. Cała zajezdnia ma rozpocząć działalność w nowym jednym miejscu. Sama budowa potrwa niecały rok.
To pozwoli zaoszczędzić sporo na paliwie i czasie, który autobusy tracą na dojazdy do odległego Mniszka. Także pojazdy techniczne, m.in. teraz do odśnieżania, wypalają niepotrzebnie paliwo na dotarcie do głównych ulic miasta. W centrum będzie lepiej.