Część terenu u zbiegu ulic Abrahama i Waryńskiego należy do wspólnoty mieszkaniowej. Dwa lata temu, po sygnałach od mieszkańców i dyrekcji pobliskiej szkoły, miasto postanowiło zamienić skwer w parking. Wspólnota zrzekła się swojej części i czekała na rozpoczęcie prac.
- Minęło jednak już trochę czasu, a nic się nie dzieje - mówi pan Wiesław. - Kierowcy, którzy usłyszeli o planach, zaczęli tam zostawiać swoje samochody.
Zielony teren szybko zamienił się w grzęzawisko. Nie pomogły również parkujące tam autokary, które przyjeżdżają w weekend do szkolnej sali widowiskowej.
- Gdy spadnie deszcz, tworzą się ogromne koleiny, a auta mają problem z wyjechaniem - opowiada nasz Czytelnik. - Nie raz widziałem, jak się tam zakopywały. Nie mówiąc już o tym, w jakim stanie jest chodnik. Teraz wymaga gruntownego remontu. Ponieważ na skwer nie prowadzi żadna droga dojazdowa, samochody jeżdżą właśnie po nim.
Wspólnota, nie mogąc uzyskać żadnej odpowiedzi dotyczącej budowy parkingu, chce ogrodzić skwer.
- Tak dłużej być nie może - zapowiada pan Wiesław. - Zgodziliśmy się udostępnić teren pod utwardzone miejsca postojowe. Skoro normalnego parkingu nie będzie, to dzikiego też nie.
W ostatnich latach na Błoniu wybudowano szereg miejsc postojowych z budżetu miasta.
- Przy ul. Waryńskiego powstał parking na 49 pojazdów, przy Broniewskiego na 100, a przy Madalińskiego kolejnych 18 - wymienia Anna Strzelczyk-Frydrych z ratusza. - Inwestycja przy skwerze jest przygotowywana do realizacji w oparciu o Bydgoski Budżet Obywatelski i według planów rozpocznie się w przyszłym roku. Sfinalizowanie prac jest uzależnione od ostatecznego projektu przebudowy sieci ciepłowniczej biegnącej pod ziemią. Zarząd Dróg zakłada, że powstanie tam kilkadziesiąt miejsc parkingowych. Ze względu na istniejącą w tym miejscu trafostację, konieczne będzie przełożenie dużej liczby kabli energetycznych.