Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na co może liczyć firma, która zdecyduje się kupić jednorazowo 30 samochodów?

Agnieszka Domka (goz), (fus), Fot. Tomek Czachorowski [email protected] tel. 052 32 63 186
Mł. asp. Krzysztof Małek z Bydgoszczy na tle zakupionego niedawno przez policję fiata ducato
Mł. asp. Krzysztof Małek z Bydgoszczy na tle zakupionego niedawno przez policję fiata ducato
Klientów flotowych obsługuje większość regionalnych salonów samochodowych. Firmy, które kupują większą liczbę pojazdów, mogą liczyć na specjalne traktowanie.

Formalnie, by sprzedaż mogła być flotowa, trzeba kupić co najmniej 30 samochodów.

- Są oczywiście wyjątki od tej reguły, bo jeśli przedsiębiorca już kupił na przykład 30 opli i potrzebuje jeszcze 20 skód, a zapowiada dalszą współpracę z nami, jesteśmy w stanie ugiąć się - zapewnia Artur Wszołek, kierownik sprzedaży flotowej w salonie Skodyu Bieranowskiego w Bydgoszczy.


Program specjalny

Na co mogą liczyć klienci flotowi? - Przede wszystkim otrzymają zniżki przy zakupie nowych samochodów i podczas ich serwisowania - dodaje Wszołek. - Są one indywidualnie negocjowane z importerem, zależą od liczby zakupionych aut. Firma objęta programem flotowym może też liczyć na: pojazdy zastępcze, krótkie terminy realizacji usług, identyczne ceny za naprawy w całym kraju, wydłużony czas pracy serwisów, pracownika dedykowanego wyłącznie jej czy nawet przechowywanie opon. Proszę sobie wyobrazić, że przedsiębiorstwo ma 50 samochodów i musi przechować przez lato 200 opon zimowych. Do tego przecież potrzeba specjalnego magazynu!

Takie zakupy opłacają się dużym firmom, m.in. policji. Podkomisarz Monika Chlebicz, rzecznik kujawsko-pomorskiego komendanta wojewódzkiego mówi, że KWP niedawno organizowała przetarg na zakup 375 oznakowanych furgonów i 80 nieoznakowanych pojazdów: - Zdecydowaliśmy się na fiaty ducato i ople. Dostawy trwają. Do naszego regionu ma trafić docelowo 69 fiatów i 20 opli. Takie zakupy są dla nas opłacalne, choćby dlatego, że negocjujemy cenę, jaką jesteśmy w stanie zapłacić i możemy robić przeglądy techniczne i naprawy we własnych serwisach.

- Co roku kupujemy kilkadziesiąt samochodów - mówi Agnieszka Sobkowiak, dyrektor ds. public relations Toruńskich Zakładów Materiałów Opatrunkowych. - Mamy specjalnie negocjowane kontrakty, przez co kupujemy taniej niż indywidualni klienci. Sprzedaż flotowa opłaca nam się zwłaszcza, że dotyczy nie tylko kupna samochodu. Daje też korzyści związane z serwisowaniem aut. Jeździliśmy toyotami, w tym roku zakupiliśmy też ople.

Można wykonać plan, ale...

We Włocławku sprzedażą flotową samochodów zajmuje się m.in. innymi firma Wątarski. Jak powiedział nam Jarosław Nowakowski, kierownik sprzedaży w salonie Volkswagena, ostatnio Wątarski sprzedał jednej z firm pięć samochodów, volkswagenów transporterów.

Czy sprzedaż flotowa opłaca się salonom samochodowym? - I tak, i nie - odpowiada Nowakowski. - Z jednej strony firmy, dokonujące większych zakupów, pozwalają sprzedawcom wykonać plan. Ale tego typu transakcje nie przynoszą takiego zysku, jak przy sprzedaży indywidualnej.

 

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska