https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Na imieniny Wawrzyńca

Tekst I Fot. Marietta Chojnacka
Ks. Marian Kotewicz i brat kurkowy Bolesław  Krzyżanowski otrzymują od burmistrza  Waldemara Stupałkowskiego statuetki św.  Wawrzyńca
Ks. Marian Kotewicz i brat kurkowy Bolesław Krzyżanowski otrzymują od burmistrza Waldemara Stupałkowskiego statuetki św. Wawrzyńca
Bolesław Krzyżanowski chce budować w Lutówku kort tenisowy, a ks. Marian Kotewicz - choć parafianie z Lutowa proszą o wyhamowanie - ani myśli mniej pracować.

W dniu imienin patrona Sępólna na uroczystej sesji powitano rodzinę repatriantów z Kazachstanu i wręczono statuetki św. Wawrzyńca za działania dla dobra społeczności gminy Sępólno.

W tym roku uhonorowano proboszcza lutowskiej parafii p.w. św. Wawrzyńca ks. kanonika Mariana Kotewicza. Zanim otrzymał statuetkę, przypomniano, że na Krajnie jest 34 lata i przez ten czas stworzył ośrodek rekolekcyjny w Lutowie i oazowy w Lutówku, przewodzi grupom pielgrzymkowym, a także wyremontował kościół w Lutowie, wybudował kaplice w Lutówku i Kawlach. Jego dziełem są grota Matki Boskiej w Radońsku i przed sępoleńskim ogólniakiem.

Barbara Stasierowska, która wraz z innymi mieszkańcami parafii Lutowo gratulowała proboszczowi, doradzała zwolnienie tempa. - Niech się ksiądz oszczędza, bo zdrowie podupada, a tak pracowitego księdza nie ma w całej diecezji - mówiła.

Bolesław Krzyżanowski - rocznik mocno przedwojenny - od 71 lat żyje sprawami sępoleńskimi. Nie popuści, jak się za coś weźmie. Starsi pamiętają go ze sportowych pasji, a współcześni za reaktywowanie Bractwa Kurkowego oraz plaże w Lutówku i nad Juchaczem. - Choć mam już tyle lat, chcę jeszcze pobudować w Lutówku kort tenisowy - powiedział zaskoczonym radnym. - Potrzebuję do tej roboty waszej pomocy.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska