Kwietniowe to markowa impreza starego ogólniaka, która mimo 21 lat trwania jakoś się jeszcze nie zdążyła nikomu znudzić. Młodzi chcą przesyłać swoje wiersze i prozatorskie wprawki, lubią interpretować wiersze i śpiewać poetycką piosenkę. Zawsze też konkursowi towarzyszą interesujące imprezy - w tym roku był to spektakl "Bandytka", wieczór bardów Radka Osińskiego i Irka Drobińskiego oraz występ dawnego kwietniowca Tomka Singera.
Przeczytaj także:Chojnice. Kwietniowe Spotkania z Poezją zaczynają się w środę
W tym roku jury kręciło nosem na poziom poezji nadesłanej na konkurs i w efekcie nie przyznało żadnej nagrody, a jedynie trzy wyróżnienia - dla Aleksandra Hamerlika z II LO, Karoliny Piepiory z ZSP nr 1 i Darii Kowalonek z LO im. Filomatów Chojnickich. Za to w prozie był aż nadmiar ciekawych rzeczy i prawie wszystko jurorzy czytali z wypiekami na twarzy.
Nagrodzili pierwszym miejscem ex aequo Kingę Smołuch z Gimnazjum nr 2 i Sandrę Kloskowską z LO im. Filomatów, drugie miejsce zajął Kamil Miszewski z LO im. Filomatów, trzecie - Kamila Puchalska z Gimnazjum nr 3. Wyróżnienie dostała Karolina Kornowska z Gimnazjum nr 2.
W kategorii interpretacja największe wrażenie na jurorach zrobiły Daria Kowalonek i Martyna Ohnesorge, sklasyfikowane ex aequo na pierwszym miejscu, wyróżnienie dostała Inga Młodzik z Gimnazjum w Kamieniu.
Wśród solistów triumfowały Agnieszka Ryduchowska z Sępólna i Nina Szwoch z Czerska, na drugim miejscu znalazła się Gabriela Głuszek, na trzecim - Dariusz Buczek. Wyróżnienia dostali: Martyna Ohnesorge, Afrodyta Bochenek, Patryk Wrycza i Angelika Gierszewska oraz Oliwia Jażdżewska. Ten deszcz nagród sam mówi za siebie...
W kategorii zespoły na pierwszym miejscu sklasyfikowano "Staccato" z Brus i "Anioły" z ZSP nr 1, drugie zajął duet Agata Szark i Sandra Leszczyńska, wyróżnienie otrzymał zespół Tort z Niespodzianką z Katolickiego LO i Arpeggio.
Nagrodę specjalną "Gazety Pomorskiej" za najciekawszą interpretację tekstu Szymborskiej dostał zespół "Staccato", który brawurowo wykonał "Gawędę o miłości ziemi ojczystej".
W tym roku konferansjerka dotyczyła Euro i budowy Stadionu Narodowego, a scenki teatralne były tak dowcipne, że widownia pękała ze śmiechu.
Oby tak dalej!
Czytaj e-wydanie »