
Majówka 2022 tym razem rozpoczyna się w niedzielę, bo właśnie w ten dzień wypada 1 maja. Ale jeśli liczyć sobotę (30 kwietnia) oraz wtorek, który też jest dniem wolnym ze względu na Święto Narodowe Trzeciego Maja i jeśli uda się wygospodarować wolny od pracy poniedziałek, można cieszyć się aż 4-dniowym weekendem. Jeśli możemy pozwolić sobie na dodatkowe wolne w pracy, na przykład 29 kwietnia i 4 maja, majówka potrwa aż 6 dni!
Podpowiadamy pomysły na dłuższe wycieczki krajoznawcze w blasku coraz wyżej poruszającego się po nieboskłonie słońca. Gdzie pojechać z rodziną lub znajomymi, co zwiedzić na Kujawach i Pomorzu, aby wrócić do domu zadowolonym i pełnym wrażeń? Warto zobaczyć coś nowego, nietuzinkowego.
Gdzie warto wybrać się na weekend majowy w Kujawsko-Pomorskiem? Prezentujemy TOP 8 pomysłów na weekend majowy na Kujawach i Pomorzu - z dala od gwaru miast i utartych ścieżek. Zobaczcie pomysły na weekend majowy w naszym regionie >>>>>

Jelenia Wyspa pośród bagien i wód Stążki
Widok z Jeleniej Wyspy koło Gołąbka na rozlewiska i bagna meandrującej w dolinie Stążki.
To niezwykłe miejsce najlepiej znają tucholanie, bo jadąc z centrum tego miasta drogą w kierunku Tlenia, mają zaledwie 5 kilometrów. Ale Jelenią Wyspę i najbliższą okolicę osady Gołąbek powinni poznać wszyscy mieszkańcy naszego regionu ceniący naturę i spokój pośród rozległych Borów Tucholskich. Mogą to zrobić także kajakarze płynący szlakiem Brdy i zatrzymujący się na polu namiotowym w Gołąbku, skąd do wyjścia na ścieżkę wiodącą na wyspę jest zaledwie kilkaset metrów.
Wcześniej można zwiedzić Park Dendrologiczny „Nad Stążką”, czyli nad rzeczką o tej nazwie. Wśród 57 gatunków drzew i krzewów można oglądać wiekowe sosny, buki, graby i wiele innych okazów. Nad samą rzeczką można przejść wijącym się niczym ogromny wąż pomostem.
Z parku, przechodząc przez drogę Tuchola – Trzebciny – Tleń i przez most nad Stążką, docieramy do oznakowanego parkingu, gdzie swój początek ma ścieżka przyrodniczo-dydaktyczna o długości 3,5 km. Na Jelenią Wyspę przerzucono dwa drewniane mostki. Koniecznie trzeba dojść na południowy brzeg wyspy, gdzie wznosi się wieża widokowa. Z niej to roztacza się piękny widok na bagna nad Stążką i całą polodowcową dolinę tej rzeczki.

Góry Łosiowe – polodowcowe wzgórze u ujścia Osy
Zachwycający widok z Gór Łosiowych na dolinę Wisły
Warto tu przyjechać, aby napawać się rozległym widokiem z południowo-zachodniej krawędzi wzgórza na dolinę Wisły, uchodzącą do niej rzekę Osę, na Kępę Forteczną i rysujący się na horyzoncie Grudziądz.
To Góry Łosiowe. Zaiste, góry, bo wznoszą się kilkadziesiąt metrów nad otaczający je teren. Najwyższy punkt położony jest 88 m n.p.m. Ten niezwykły twór geologiczny to relikt epoko lodowcowej – ogromne wzgórze morenowe, zatem mówiąc najprościej góra piachu spiętrzona przed czołem wędrującego lądolodu. Ten proces zakończył się ok. 12 tys. lat temu, czyli u schyłku ostatniej epoki lodowej.
Góry Łosiowe są w większości porośnięte lasami, pośród których kryją się dawne fortyfikacje niemieckie – to ciężkie schrony piechoty z I wojny światowej i lekkie bunkry strzeleckie typu Tobruk z II wojny oraz linie okopów, pozycji artyleryjskich i gniazd karabinów maszynowych. Gdzieniegdzie można znaleźć kamienne słupki z wykutymi literami FG (Festung Graudenz), które wyznaczały północne granice pruskiej Twierdzy Grudziądz.
W roku 2018 na tym terenie utworzono Park Krajobrazowy Góry Łosiowe, najmłodszy w naszym regionie, który jest częścią Zespołu Parków Krajobrazowych nad Dolną Wisłą.

Wsłuchaj się w głos Szumnego Zdroju
Brzeg Jeziora Młyńskiego w pobliżu Górzna. To także teren rezerwatu Szumny Zdrój, gdzie źródło bije ze zbocza wzgórza.
Szumny Zdrój to jeden z rezerwatów przyrody w Górznieńsko-Lidzbarskim Parku Krajobrazowego. Słynie ze źródeł bijących w głębokim jarze. Ten szum doskonale słychać, jeśli tylko gwar zaglądających tu turystów nie jest za duży.
Ten, kto wjeżdża do parku przez miasteczko Górzno (najmniejsze w woj. kujawsko-pomorskim), może odnieść wrażenie, że złapał Pana Boga za nogi - wszystko tu jest tu albo wypukłe, albo wklęsłe, suche lub mokre. Wzgórza niczym w niższych partiach Beskidów, jeziora jakby Mazury, a przynajmniej Kaszuby w miniaturze, a wokół dywany zieleni, żywiczny zapach lasów.
Cudownie to natura urządziła, a ludzie tak skończonego działa szczęśliwie nie popsuli. To oczywiście dzieło ostatniego zlodowacenia na ziemiach polskich.
Położony około 1 km na południowy wschód od Górzna rezerwat Szumny Zdrój (ponad 37 ha) nosi imię Kazimierza Sulisławskiego - jednego z założycieli Ligi Ochrony Przyrody. Utworzony został w roku 1958, by zachować naturalny las z rzadkimi i chronionymi gatunkami roślin.
Rezerwat podmywają od północnego zachodu wody Jeziora Młyńskiego, którego brzegi opanowały bobry. Wszędzie widać tu ślady ich działalności (patrz zdjęcie!).