Mieszkańcy Tlenia lub ci, którym przychodzi co dzień przejeżdżać przez most na Wdzie, wielokrotnie interweniowali w sprawie jego fatalnej nawierzchni. Skargi trafiały zarówno do Urzędu Gminy w Osiu, jak i Powiatowego Zarządu Dróg, odpowiedzialnego za utrzymanie budowli. Co prawda, w poprzednich latach frezowano jego nawierzchnię, ale zniwelowanie garbów na niewiele się zdało.
Na nic drobne naprawy
Po jakimś czasie pojawiały się znowu. - Prawdopodobnie została naruszona izolacja dlatego masa pod wpływem temperatury i nacisku kół, rozpływa się na boki - wyjaśnia Elżbieta Włodarczyk, kierownik sekcji dróg i mostów w Powiatowym Zarządzie Dróg w Świeciu. - W tym przypadku doraźne remonty na niewiele się zdadzą. Jedynym rozwiązaniem, które może przynieść poprawę na dłuższy czas, jest całkowite zerwanie starej i ułożenie nowej nawierzchni wraz z izolacją - wyjaśnia.
Każdy robi swoje
Tyle, że w tej chwili powiat nie może pozwolić sobie na taki wydatek. Most ma szansę być naprawiony w przyszłym roku, jeśli powiodą się starania o unijną dotację na przebudowę drogi Osie-Tleń-Tuchola, w którą zaangażowały się powiaty świecki i tucholski. Początkowo miała to być wspólna inwestycja. Później strona tucholska stwierdziła, że lepiej będzie, jak każdy zajmie się swoją stroną. Według szacunków, na modernizację odcinka Osie-Tleń-Trzebciny potrzeba około 14 mln zł.