https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Na odsłonięciu Pomnika Lotnika był Mirosław Hermaszewski, kosmonauta [zdjęcia, film]

Maryla Rzeszut
Żołnierze pełnili przy Pomniku Lotnika wartę honorową
Żołnierze pełnili przy Pomniku Lotnika wartę honorową Maryla Rzeszut
- Grudziądz przypomniał się jako jedno z kilku polskich miast z wielkimi tradycjami lotniczymi - mówił Mirosław Hermaszewski, który także szkolił się na lotnisku w Lisich Kątach. - Jestem szczęśliwy, że pomnik powstał - wyznał Zbigniew Zelmański, pomysłodawca budowy monumentu.

Pomnik Lotnika Grudziądz. Na odsłonięciu gen. M. Hermaszewski

Gen. Mirosław Hermaszewski podpisywał autografy m.in. na takich "cegiełkach". Miały być kilka miesięcy temu sprzedawane, by zebrać
Gen. Mirosław Hermaszewski podpisywał autografy m.in. na takich "cegiełkach". Miały być kilka miesięcy temu sprzedawane, by zebrać pieniadze na pomnik. jednak zbyt wiele formalności wstrzymało tę akcję. "Cegiełki" są tylko pamiątkowe. W głębi: Zbigniew Zelmański. Maryla Rzeszut

Gen. Mirosław Hermaszewski podpisywał autografy m.in. na takich "cegiełkach". Miały być kilka miesięcy temu sprzedawane, by zebrać pieniadze na pomnik. jednak zbyt wiele formalności wstrzymało tę akcję. "Cegiełki" są tylko pamiątkowe. W głębi: Zbigniew Zelmański.
(fot. Maryla Rzeszut)

W chwili odsłaniania Pomnika Lotnika, honorową rundę samolotem Morane socata rallye wykonał Łukasz Skonecki, szef sekcji samolotowej Aeroklubu Nadwiślańskiego. W tym samym czasie przelatywał samolot pasażerski a na dodatek przeleciał ptak...

Grudziądz - informacje

Oczy wszystkich uczestników uroczystości u zbiegu ul.Parkowej i Lotniczej skierowały się w tym czasie w górę.

Historia grudziądzkich skrzydeł została upamiętniona w Pomniku Lotnika, dzięki inicjatywie mieszkańca miasta, Zbigniewa Zelmańskiego. - Marzyłem w dzieciństwie, by zostać pilotem. Wojna te plany pokrzyżowała - mówił podczas odsłonięcia. - Wspaniała przeszłość sił powietrznych, szkół lotniczych i bohaterskich wyczynów pilotów szkolonych w Grudziądzu, kazała mi zapoczątkować budowę pomnika. Były chwile zwątpienia. Jednak dzięki wsparciu m.in. Czesława Szachnitowskiego, który mi wiele kwestii wyjaśnił oraz wiceprezydenta Marka Sikory, możemy się dziś cieszyć Pomnikiem Lotnika.

Gen. Mirosław Hermaszewski, pierwszy i jedyny polski kosmonauta, gratulował grudziądzanom udanego przedsięwzięcia. - Dołączyliście do grona miast, które szanują tradycje lotnicze. A z Grudziądza wywodzi się słynna Szkoła Orląt, przeniesiona do Dęblina - podkreślił. - Ta m.in. klamra spina Grudziądz z całą historią polskich skrzydeł. Chętnie wracam do Grudziądza i lotniska w Lisich Kątach, gdzie się szkoliłem. Dawno temu zdobywałem tutaj lotnicze ostrogi. Latałem samolotami nad miastem, podziwiałem je. Pamiętam życzliwość mieszkańców. To, co w lotnictwie dobrego się dzieje, zawdzięczamy także Grudziądzowi - kuźni kadr lotniczych.

Żołnierze pełnili przy Pomniku Lotnika wartę honorową
Żołnierze pełnili przy Pomniku Lotnika wartę honorową Maryla Rzeszut

Żołnierze pełnili przy Pomniku Lotnika wartę honorową
(fot. Maryla Rzeszut)

W sobotę w południe zaroiło się u zbiegu ul. Lotniczej i Parkowej od mundurów lotniczych oraz pilotów będących już w stanie spoczynku.

Waldemar Wingralek z zarządu Aeroklubu Nadwiślańskiego w Grudziądzu mówił do zebranych: - Jestem zaszczycony, że uczestniczę w takiej uroczystości. Mieszkam w Warszawie, ale już 28 lat latam w Aeroklubie Grudziądzkim, obecnie Nadwiślańskim. Identyfikuję się także z Grudziądzem, jak cała silna "frakcja warszawska"', stanowiąca jedną trzecią aeroklubu.

Z kolei pilot PLL LOT Tadeusz Wiącek, członek Aeroklubu Nadwiślańskiego, podkreślił, że był już czas najwyższy na wyeksponowanie przeszłości lotniczej Grudziądza. - To bardzo ważna chwila dla miasta i całego grona lotniczego. My tę przeszłość znamy, ale młode pokolenie powinno o niej pamiętać.

Absolwenci "Dęblina"

Gen. Mirosław Hermaszewski ( w środku) z kolegami z roku. Z lewej płk pilot Lech Maćkowski , z prawej mjr pilot Joachim Mosakowski
Gen. Mirosław Hermaszewski ( w środku) z kolegami z roku. Z lewej płk pilot Lech Maćkowski , z prawej mjr pilot Joachim Mosakowski Maryla Rzeszut

Gen. Mirosław Hermaszewski ( w środku) z kolegami z roku. Z lewej płk pilot Lech Maćkowski , z prawej mjr pilot Joachim Mosakowski
(fot. Maryla Rzeszut)

Na uroczystości nie zabrakło kolegów z roku Mirosława Hermaszewskiego. Z czasów, gdy razem szkolili się na uczelni dęblińskiej. Płk pilot Lech Maćkowski powiedział "Pomorskiej": - Znamy się bardzo dobrze! Spotkaliśmy znów nie tak dawno i wspólnie lataliśmy w Lisich Kątach samolotami i szybowcami. Miejsce dla Pomnika Lotnika wybrano bardzo dobrze: przecież tu mieściło się kiedyś lotnisko grudziądzkie.

Czy nie lepiej, żeby stanął np. w Parku Miejskim?
-Absolutnie nie - twierdzi płk Maćkowski. - Nie musimy się chować ze swoimi tradycjami i symbolami lotniczymi. Powinny być eksponowane i przypominać i wspaniałej przeszłości.

Drugi kolega z roku polskiego kosmonauty - mjr pilot Joachim Mosakowski,który mieszka pod Grudziądzem, a przez wiele lat służył w Bydgoszczy. - Szkoliłem się tu, poznałem wielu znakomitych kolegów. Tego się nie zapomina - zapewnia.

Odsłonięcie pomnika odbyło się w obecności władz miasta, Aeroklubu Nadwiślańskiego, także członków sekcji seniorów lotnictwa.

Lucja Kaczorek, prezes zarządu Fundacji na Rzecz Tradycji Lotnictwa Polskiego (czasowo zawiesiła działalność) koordynowała wiele prac związanych z budową i odsłonięciem. Była szczęśliwa, że wszystko udało się doprowadzić do końca.

Grudziądz - informacje

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 22

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
"Profesórze"liepel-pocałuj "profesórku" ś.p pana Skalskiego i Leppera w d..ę

Tak też PO PiS-owcy,SLD-owcy powinni uczynić-stanąć w kolejce i całować bohaterów.
G
Gość
Współpraca ś.p.Stanisława Skalskiego z Samoobroną jest prostą drogą do niepodległej Polski .Natomiast współpraca z PO,PiS,SLD,PSL to zaprzaństwo i zdr Cały grudziądzki PiS był na odsłonięciu pomnika lotników ,tak bardzo chcieli być z tow.Chermaszewskim że żaden(a)nie pojechał do Warszawy bronić TV Trwam.Co na to o.Tadeusz Rydzyk?
G
Gość
Proponuję nie brukać pamięci zasłużonych pilotów , którzy narażali dla nas i poprzedniego pokolenia życie oby nikt nie musiał , jak oni iść na poniewierkę , gdy jest wojna i alczyć na różnych krańcach świata
G
Gość
Współpraca ś.p.Stanisława Skalskiego z Samoobroną jest prostą drogą do niepodległej Polski .Natomiast współpraca z PO,PiS,SLD,PSL to zaprzaństwo i zdrada.
G
Gość
Kula w płot ?-niezupełnie bo możesz być komuszym pomiotem i dlatego tak wyjesz i się obrażasz.

Jak każdy spłodzony między 45 a 89 rokiem, wiec zalecam jednak wizytę u psychiatry i silne środki.
G
Gość
Ty też się pierd... młotkiem. A potem przeprowadź lustrację swojej rodziny. I rodziny żony. Najlepiej 6 pokoleń wstecz.
Trafiłeś jak kulą w płot, jestem rocznik '75 gamoniu.

Kula w płot ?-niezupełnie bo możesz być komuszym pomiotem i dlatego tak wyjesz i się obrażasz.
K
Karol
Nie wiem jak u ciebie z matematyką ale jak mnie pamięć nie myli od wybuchu wojny minęły 73 lata... By być przedwojennym lotnikiem (a to przecież szalenie popularny zawód był), trzeba było mieć w tym czasie 25-30 lat. Więc zaproszeni goście powinni mieć od 98 lat wzwyż... Dalej trzeba ci koziołku matołku tłumaczyć dlaczego nie byli zaproszeni, czy chcesz w dalszym ciągu obrażać organizatorów?

Naucz się człowieku zrozumieć co jest napisane!Napisałem następujące zdanie :Czy organizatorzy zaprosili kogoś z rodzin lotników ,którzy szkolili się w grudziądzkiej szkole pilotażu i strzelania?
G
Gość
Czy organizatorzy zaprosili kogoś z rodzin przedwojennych lotników ?Czy tylko jedynym zaproszonym lotnikiem -który szkolił się trochę w Lisich Kątach- był "as" lotnictwa M.Hermaszewski. Po co było kombinować z pomnikiem lotnika -nie lepiej było postawić pomnik kosmonauty -...i wszystko było by jasne.

Nie wiem jak u ciebie z matematyką ale jak mnie pamięć nie myli od wybuchu wojny minęły 73 lata... By być przedwojennym lotnikiem (a to przecież szalenie popularny zawód był), trzeba było mieć w tym czasie 25-30 lat. Więc zaproszeni goście powinni mieć od 98 lat wzwyż... Dalej trzeba ci koziołku matołku tłumaczyć dlaczego nie byli zaproszeni, czy chcesz w dalszym ciągu obrażać organizatorów?
G
Gość
Brawo Adamczyk! Uderzyłeś w komuszy pomiot bardzo precyzyjnie-jak nasz orzeł bielik, tak że czereda komusza aż z bólu zawyła.

Ty też się pierd... młotkiem. A potem przeprowadź lustrację swojej rodziny. I rodziny żony. Najlepiej 6 pokoleń wstecz.
Trafiłeś jak kulą w płot, jestem rocznik '75 gamoniu.
Z
Z.A.
Do tej pory jakoś unikałem krytyki pana Adamczyka. Teraz ciężko milczeć. Pan Hermaszewski to niewątpliwie jedna z najbardziej znanych osób związanych chwilowo z Grudziądzem i historycznie - z polskim lotnictwem, polską areonautyką. Jego kontakty z PZPR czy PRl mnie jako gorącego orędownika tego monumentu mnie nie interesują. Wolę, żeby na takim jakby nie było lokalnym evencie był znany większości Polaków gen. Hermaszewski niż gen. Majewski, następca gen. Błasika. Co ma do tego "multi- kulti", Magdalenka, wypadałoby się zapytać nie autora tego postu, a biegłego psychiatrę. Bo wcale bym się nie zdziwił, gdyby - idąc takim paranoicznym tokiem rozumowania - pan Adamczyk postulował właczenie w konstrukcję pomnika jakiegoś elementu ze smoleńskiego TU 154 jako przykładu heroizmu i walki z wrogiem na miarę września 39 czy bitwy o Anglię. I coś Panu dodam - tak się składa, że na okres PRL -u, czy to się Panu podoba czy nie, przypadają czasy świetności lotnictwa w Grudziądzu - oprócz prężnie działającego aeroklubu przypominam o wojskowej szkole na Chełmińskiej, kształcącej specjalistów ubezpieczania lotów, o jednostce radiotechnicznej w Nowej Wsi. Przedwojenna szkółka kształcąca na już wówczas archaicznym sprzęcie i szybko "spakowana" do Dęblina tylko w umysłach ludzi żyjących mitem "idealnej" II RP może wydawać się czymś magicznym... Brawo dla Pana Zelmańskiego...
"Grudziądzaninie" (Gwoli uświadomienia)-Po odzyskaniu niepodległości po 1 wojnie św. w Grudziądzu postanowiono utworzyć szkołę pilotażu a ściślej szkołę pilotażu i strzelania w której szkolili się praktycznie wszyscy lotnicy,którzy brali udział w wojnie obronnej w 1939r.oraz w bitwie o Anglię w tym pilot Stanisław Skalski oraz cały dywizjon 303,prócz pilota Francizka z Cech.Do katastrofy TU 154 nie odniosę się ponieważ znowu chcesz uprawiać Multi-kulti ,bo co ma tragedia smoleńska do grudziądzkiej szkoły i szkolonych tam bohaterskich pilotów.Pomnik lotnika ,który odsłonięto w sobotę 21 kwietnia ma przecież symbolizować polskich asów lotnictwa ,którzy byli szkoleni w grudziądzkiej szkole i którzy w czasie 2 wojny św. przynieśli tyle chwały Polsce i Polskiemu lotnictwu.Ubliżanie mi oraz odsyłanie mnie do psychiatry świadczy o twojej kulturze i wychowaniu wyniesionym z domu(W psychuszce ludzi "niepoprawnych" zamykali Stalinowcy).
-Zbigniew Adamczyk.
G
Gość
Mam złą i zaskakującą wiadomość dla p.Adamczyka - przedwojenni piloci odeszli już od nas lub są zapewne zbyt chorzy by rozbijać się pod pomnikami w Grudziądzu. W jakim świecie on żyje?

Czy organizatorzy zaprosili kogoś z rodzin przedwojennych lotników ?Czy tylko jedynym zaproszonym lotnikiem -który szkolił się trochę w Lisich Kątach- był "as" lotnictwa M.Hermaszewski. Po co było kombinować z pomnikiem lotnika -nie lepiej było postawić pomnik kosmonauty -...i wszystko było by jasne.
G
Gość
Mam złą i zaskakującą wiadomość dla p.Adamczyka - przedwojenni piloci odeszli już od nas lub są zapewne zbyt chorzy by rozbijać się pod pomnikami w Grudziądzu. W jakim świecie on żyje?
K
Karol
Weź Pan, Panie Adamczyk motek, i pier...nij się w głowę. Może pomoże a na pewno nie zaszkodzi. Bardzo serdecznie pozdrawiam, bardzo serdecznie.

Brawo Adamczyk! Uderzyłeś w komuszy pomiot bardzo precyzyjnie-jak nasz orzeł bielik, tak że czereda komusza aż z bólu zawyła.
G
Gość
Czy na odsłonięciu pomnika lotnika był ktoś z żyjących przedwojennych lotników,którzy byli szkoleni w Grudziądzu czy uroczystość otwarcia "zaszczycił" tylko tow.M.Hermaszewski?

Przedwojennych pilotów nie było-ani nikogo z ich rodzin .Byli same komuchy.
G
Gość
Do tej pory jakoś unikałem krytyki pana Adamczyka. Teraz ciężko milczeć. Pan Hermaszewski to niewątpliwie jedna z najbardziej znanych osób związanych chwilowo z Grudziądzem i historycznie - z polskim lotnictwem, polską areonautyką. Jego kontakty z PZPR czy PRl mnie jako gorącego orędownika tego monumentu mnie nie interesują. Wolę, żeby na takim jakby nie było lokalnym evencie był znany większości Polaków gen. Hermaszewski niż gen. Majewski, następca gen. Błasika. Co ma do tego "multi- kulti", Magdalenka, wypadałoby się zapytać nie autora tego postu, a biegłego psychiatrę. Bo wcale bym się nie zdziwił, gdyby - idąc takim paranoicznym tokiem rozumowania - pan Adamczyk postulował właczenie w konstrukcję pomnika jakiegoś elementu ze smoleńskiego TU 154 jako przykładu heroizmu i walki z wrogiem na miarę września 39 czy bitwy o Anglię. I coś Panu dodam - tak się składa, że na okres PRL -u, czy to się Panu podoba czy nie, przypadają czasy świetności lotnictwa w Grudziądzu - oprócz prężnie działającego aeroklubu przypominam o wojskowej szkole na Chełmińskiej, kształcącej specjalistów ubezpieczania lotów, o jednostce radiotechnicznej w Nowej Wsi. Przedwojenna szkółka kształcąca na już wówczas archaicznym sprzęcie i szybko "spakowana" do Dęblina tylko w umysłach ludzi żyjących mitem "idealnej" II RP może wydawać się czymś magicznym... Brawo dla Pana Zelmańskiego...
Czy na odsłonięciu pomnika lotnika był ktoś z żyjących przedwojennych lotników,którzy byli szkoleni w Grudziądzu czy uroczystość otwarcia "zaszczycił" tylko tow.M.Hermaszewski?
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska