Na osiedlu Południe we Włocławku ktoś postrzelił kota. Zwierzak wymagał pilnej operacji

Zobacz wideo: Nowe przepisy dotyczące spacerów z psem. Mandat za brak smyczy!

Postrzelony we Włocławku kot wymagał natychmiastowej operacji

O sprawie rannego kota na swoim Facebooku poinformowała Fundacja Mondo Cane - Inspektorat Włocławek. Z prośbą o pomoc zgłosiła się do nich kobieta, która dokarmia wolnożyjące koty. Jeden z nich został postrzelony. Jak się okazało, niezbędna była operacja.

- Od razu udaliśmy się do Gabinetu Weterynaryjnego. Od razu także została podjęta decyzja o natychmiastowej operacji! Śrut był umiejscowiony... w kręgosłupie. Operacja się udała. Śrut został wyjęty. Niestety kociak po postrzeleniu ma częściowy niedowład tylnych łap. Czy pełna sprawność wróci? Tego dowiemy się na przestrzeni kilku dni. Rokowania są ostrożne.. Z całą pewnością będzie trzeba podjąć się ciężkiej i długiej rehabilitacji..

. - poinformowała 15 kwietnia Fundacja Mondo Cane na Facebooku.

Postrzelony kot z Włocławka wymaga rehabilitacji. Trwa zbiórka środków na leczenie

W piątek 16 kwietnia biało-rudy kotek, który przeszedł operację, trafił do domu swojej opiekunki, która go dokarmiała. Każdego dnia musi dojeżdżać do lecznicy na rehabilitację i przyjęcie serii leków.

- Wierzymy, że częściowy niedowład się cofnie, choć na pewno będzie potrzebna rehabilitacja – informuje na Facebooku Fundacja Mondo Cane, która uruchomiła także internetową zbiórkę (link do zbiórki dostępny jest w tym miejscu) środków na pokrycie kosztów leczenia postrzelonego we Włocławku kota.

Fundacja Mondo Cane – Inspektorat Włocławek zaznacza też, że o postrzeleniu kota powiadomiona zostanie policja. Jak przekazała nam Fundacja, zgłoszenie na policję zostanie złożone we wtorek 20 kwietnia. - Czekaliśmy aż pani doktor przygotuje nam całą dokumentację medyczną – informuje przedstawicielka Fundacji.

Dodaje też, że od kiedy Fundacja Mondo Cane działa we Włocławku, jest to drugi przypadek postrzelenia zwierzaka.

- Poprzednia sprawa została umorzona z powodu braku wykrycia przestępcy. Tu pewnie będzie tak samo

– zaznacza przedstawicielka Fundacji.