Brakuje tylko 337 tys. zł, by rozstrzygnąć przetarg na powiatową schetynówkę. Chodzi o zmodernizowanie ok. 20 km dróg powiatowych. W budżecie starostwa zaplanowano na ten cel niewiele ponad 7 mln zł, ale okazało się, że tym razem kosztorysy były bardzo zbliżone do cen w przetargu, bo brakuje "tylko" 337 tys. zł.
Więcej wiadomości z Chojnic na www.pomorska.pl/chojnice.
Pierwszy pakiet drogowy dotyczy Konarzyn - odcinka od drogi wojewódzkiej 212 do tej miejscowości i najkorzystniejszą ofertę złożyła na to zadanie firma Strabag.
Drugie zadanie obejmuje remont drogi Gutowiec - Krzyż oraz drogi w Krzyżu i Łęgu w gminie Czersk, w gminie Chojnice odcinek z Chojnic do Lichnów i do Sławęcina, a w gminie Brusy - od drogi 236 do Asmusa. Jeśli dokumentacja będzie prawidłowa, to przetarg wygra charzykowska firma Marbruk.
Trzecie przedsięwzięcie to tylko Chojnice. - Chodzi o ulice Ogrodową, Mickiewicza i Wysoką - mówi wicestarosta Marek Szczepański. - Tu jest bardzo mocno przekroczony zakres i w sumie trzeba dołożyć milion złotych. Sama branża elektryczna i sanitarna to wydatek ok. 500 tys. zł.
Na dziś wszystko wskazuje na to, że przetarg może wygrać firma Przedsiębiorstwo Drogowo-Mostowe ze Świecia. Byłoby nieźle, bo w starostwie są bardzo zadowoleni z poprzedniej inwestycji z udziałem tej firmy - budowy ronda biszkoptowego.
Jak podkreśla Szczepański, teraz dużo będzie zależało od rozmów z partnerami. Chodzi o wielkość ich wkładu w narodowy program przebudowy dróg lokalnych. - Będziemy rozmawiać - podkreśla wicestarosta.
W jakiej technologii będą wykonywane drogi? Poza miastem - w jednowarstwowej, ale w urzędzie przekonują, że nie ma się co martwić o jakość robót, bo są przecież gwarancje...
Czytaj e-wydanie »