https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Na radzie okręgu w Toruniu w ruch poszły pięści! Hubert Stys: zostałem uderzony [wideo]

(WG)
Na spotkaniu rady okręgu Chełmińskie w Toruniu doszło do rękoczynów
Na spotkaniu rady okręgu Chełmińskie w Toruniu doszło do rękoczynów sxc.hu
Konflikt szefa i wiceszefa rady okręgu Chełmińskie sięgnął zenitu. - Adam Olender uderzył mnie obydwoma rękami w klatkę piersiową - relacjonuje Hubert Stys, szef okręgu. Tymczasem jego zastępca twierdzi, że nikogo nie uderzył.

Do takiego incydentu doszło na poniedziałkowym spotkaniu rady okręgu Chełmińskie. Hubert Stys, przewodniczący okręgu tak opisuje to zajście na swoim blogu: "Pan Adam Olender uderzył mnie obydwoma rękami w klatkę piersiową. Zdarzenie to nastąpiło przy 11 świadkach (...) Było to mocne uderzenie, po którym nastąpiło jeszcze szarpnięcie za koszulę".

Stys: - Waga spraw na tym posiedzeniu nie była wysoka. Podsumowywałem nasze działania dotyczące planu przestrzennego dla terenów przy Szosie Chełmińskiej i Żwirki i Wigury. W momencie, kiedy nastąpiła przerwa w obradach, pan Olender do mnie doskoczył, zacisnął pięści i wewnętrzną stroną pięści uderzył mnie prosto w klatkę piersiową. Następnie potrząsnął mnie za koszulę lub marynarkę. Uderzenie odczuwam do tej pory, bo boli mnie w klatce.

Szef rady zadzwonił od razu na policję. - To jest już poziom kibolstwa i pałkarstwa z okresu wojennego - mówi Stys .

Czytaj także: Częste skargi na pracę policjantów. W komisariatach pojawią się kamery?

- Nie będę tego komentować - zaznacza Olender. W rozmowie z "Pomorską" podkreśla jednak, że nikogo nie uderzył.

Relacje świadków również się różnią. Lidia Chamarczuk-Mazurek, członek rady okręgu i doradca prezydenta Torunia: - Nic takiego nie widziałam. Nie było żadnej siły. Tak powiedziałam też policji. To wyimaginowana koncepcja pana Stysa. Pan Stys nie powie tego, że podczas całego zebrania nieustannie obraża wszystkich członków rady okręgu. Prowokuje słownie, obraża, insynuuje głupotę.

Spotkaniu przyglądał się radny PO Michał Rzymyszkiewicz. - Od jakiegoś czasu widać eskalację konfliktu - mówi rajca i zaznacza, że konflikt ma podłoże polityczne. Najpierw szefową okręgu była Małgorzata Pociżnicka z prezydenckiego Czasu gospodarzy. - Olender pomógł ją odwołać i powołać w to miejsce Huberta Stysa - tłumaczy Rzymyszkiewicz. - Kiedy dowiedział się o tym poseł Girzyński, zaczął się konflikt w okręgu.

Olender to kierownik giełdy towarowej należącej do miejskiej spółki Urbitor. W 2010 r. startował do rady miasta z listy PiS. Stys zaś jest asystentem społecznym posła Twojego Ruchu (dawnego Ruchu Palikota) Macieja Wydrzyńskiego i chce powalczyć o mandat miejskiego radnego w 2014 r.

- Nie spodziewałem się, że dojdzie do takiej sytuacji - relacjonuje Rzymyszkiewicz. - Podczas przerwy szef i wiceszef rady dyskutowali. To nie były inwektywy. Stys powiedział coś na zasadzie: "ty nie masz racji". A Olender do Stysa, że już nie są na "ty" i żeby się do niego zwracał na "pan". I nagle Olender wystartował do Stysa. Oburącz uderzył go w klatkę piersiową. To nie tylko było widać, ale też słychać, bo wręcz zadudniło. Następnie złapał go za marynarkę i zaczął nim szamotać. Jak go uderzył, to się poderwałem, aby ich rozdzielić. Stys zaczął krzyczeć, że po policję zadzwoni. I tamten go puścił. Można mieć inne poglądy, różne zdanie, ale stosowanie przemocy fizycznej nie mieści się w głowie.

Po wznowieniu obrad Maciej Jaworski, jeden z członków rady, złożył wniosek, by odwołać Olendra z funkcji wiceszefa. Ten przepadł w głosowaniu: cztery osoby były za, cztery przeciw, a jedna się wstrzymała.

Stys skierował list do Zbigniewa Girzyńskiego, szefa PiS w Toruniu z prośbą o podjęcie działań wobec Olendra. - Na sesjach rady okręgu nie byłem w życiu. Nie znam i nie komentuję sprawy - mówi Girzyński. Stys wystosuje również pismo do szefa rady miasta. - Jeśli policja nie zajmie się tą sprawą z urzędu, złożę pozew cywilny przeciw panu Olendrowi - mówi Stys.

Marian Frąckiewicz, przewodniczący rady miasta: - Dotarły do mnie informacje o nieporozumieniu na spotkaniu rady okręgu. Zapoznam się z tą sytuacją.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

W
Wojtek ( Solidaruch )
W dniu 06.03.2019 o 08:52, Gość napisał:

Ale tow. gospodarza M. Zaleskiego wszędzie wychwala Iwona Michałek posłanka z Porozumienia J. Gowina.

Będąc w Razem J.G.( zakłądalismy ją wespół z Panią Iwoną M.) spostrzegłem się tuż przed wyborami 2015 r  ze u tej pani działą wyjatkowa skłonność do " trzymających władzę'...Tuż PO wyborach  opusciłem wspólnotę z Prezydentem( tak się powinni nazywać)  gdyż nie było to( od 2002 r) zgodne z zasadami- imponderabilia i percepcja nie pozwoliły mi wspomagać " takich"...

G
Gość
W dniu 02.03.2019 o 14:15, ELŻBIETA napisał:

TEN ADAM OLENDER TO BURAK NIEOKRZESANY I STRASZNY CHAM. JAK KTOŚ MA INNE ZDANIE NIŻ ON TO RZUCA SIĘ NA NIEGO Z PIĘŚCIAMI. TERAZ JEST ZARZĄDCĄ DWORCA TORUŃ GŁÓWNY FIRMA URBITOR, BO JEST BLISKIM Z RODZINY TEGO ŁYSEGO PREZYDENTA MIASTA TORUNIA MICHAŁA ZALESKIEGO! WYJĄTKOWY WSIUN I PAJAC. TYLKO DLATEGO ŻE JEST Z RODZINY ŁYSOLA TO MA TAKIE SUPER STANOWISKO TEN PATOLOGICZNY TYP.

 

Ale tow. gospodarza M. Zaleskiego wszędzie wychwala Iwona Michałek posłanka z Porozumienia J. Gowina.

E
ELŻBIETA
TEN ADAM OLENDER TO BURAK NIEOKRZESANY I STRASZNY CHAM. JAK KTOŚ MA INNE ZDANIE NIŻ ON TO RZUCA SIĘ NA NIEGO Z PIĘŚCIAMI. TERAZ JEST ZARZĄDCĄ DWORCA TORUŃ GŁÓWNY FIRMA URBITOR, BO JEST BLISKIM Z RODZINY TEGO ŁYSEGO PREZYDENTA MIASTA TORUNIA MICHAŁA ZALESKIEGO! WYJĄTKOWY WSIUN I PAJAC. TYLKO DLATEGO ŻE JEST Z RODZINY ŁYSOLA TO MA TAKIE SUPER STANOWISKO TEN PATOLOGICZNY TYP.
h
hubik

żenujące są pana wypowiedzi. nie ma pan pojęcia, jak powinny działać rady okręgu, bardzo się cieszę, że robicie sobie festyn. to, co się zdarzyło na Chełminskim - trudno, jeden oszołom nie wystawia świadectwa reszcie. szkoda, że pan generalizujesz, tym bardziej że rada okręgu chełmińskie to jedna z najlepszych w Toruniu, a polityka tam jest: wprowadzają ją członkowie CZG i PIS.

g
gesipipek

we wsi zadyma musi byc,przecie my potega gesinowska

K
Krzysztof Kołowski

Żenada. Z powodu upolitycznienia tej rady okręgu tracą mieszkańcy Osiedla Chełmińskie. Odnoszę wrażenie, że członkowie tej rady nie mają na względzie dobra osiedla, na rzecz którego zdecydowali się w RO pracować. Wtrącanie się do sprawy posłów - nazwisk nie pamiętam: byłego spikera Radia Maryja i faceta z partii Palikota szczerzącego uzębienie jak Zdzisława Sośnicka - tylko tę sytuację zaognia. Popatrzcie na Kaszczorek. Rada od lat robi swoje. Zero polityki, żadnych posłów, a co rok duży festyn, a i wyasfaltowanych ulic i chodników przybywa.

 

Zapraszam na www.kaszczorek.com

 

Krzysztof Kołowski

 

K
Krzysztof Kołowski

Żenada. Z powodu upolitycznienia tej rady okręgu tracą mieszkańcy Osiedla Chełmińskie. Odnoszę wrażenie, że członkowie tej rady nie mają na względzie dobra osiedla, na rzecz którego zdecydowali się w RO pracować. Wtrącanie się do sprawy posłów - nazwisk nie pamiętam: byłego spikera Radia Maryja i faceta z partii Palikota szczerzącego uzębienie jak Zdzisława Sośnicka - tylko tę sytuację zaognia. Popatrzcie na Kaszczorek. Rada od lat robi swoje. Zero polityki, żadnych posłów, a co rok duży festyn, a i wyasfaltowanych ulic i chodników przybywa.

 

Zapraszam na www.kaszczorek.com

 

Krzysztof Kołowski

t
tir-tor
W dniu 27.11.2013 o 21:30, JanKoll napisał:

Przepraszam bardzo czy ta organizacja PiS to to samo co ONR??? Zachowanie  agresywne są wpisane do statutu tych organizacji, więc nic dziwnego że stosują przemoc :P


Przecież są w koalicji z SLD i tow.Gospodarzem ulubieńcem PO i całego miasta, więc co ty bredzisz?
J
JanKoll

Przepraszam bardzo czy ta organizacja PiS to to samo co ONR??? Zachowanie  agresywne są wpisane do statutu tych organizacji, więc nic dziwnego że stosują przemoc :P

z
zawsze przy WADZY
No cóż, dziedzictwo krzyżackie zobowiazuje we wszystkich dziedzinach i wszędzie?
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska