- Około półtora roku temu na skrzyżowaniu Sułkowskiego i Czerkaskiej zginęła kobieta. Nie dalej jak w okolicy Bożego Narodzenia potrącono kolejną osobę. O licznych mniejszych kolizjach nie wspomnę – mówi pan Andrzej, mieszkaniec osiedla Leśnego. - Szkoda, że przy okazji remontu w ub. roku nikt nie pomyślał, żeby postawić tam sygnalizację świetlną. A jeśli nie chcą, to może warto pomyśleć o bezpiecznym rondzie …
Szansy, że w najbliższym czasie na skrzyżowaniu na Leśnym wprowadzone zostaną podobne rozwiązania, brak. Jak mówi Tomasz Okoński, rzecznik ZDMiKP w Bydgoszczy, miejsce nie należy do planowanych do przebudowy w pierwszej kolejności. Nie figuruje bowiem jako szczególnie niebezpieczne. - Budowa ronda to duża inwestycja wymagająca całej przebudowy istniejącego skrzyżowania w tym dróg dojazdowych. Wymaga też dostępności terenu, szczególnie w miejscach, gdzie jeżdżą autobusy przegubowe - tak jak w tym przypadku - mówi Tomasz Okoński.
Jak przypomina, w ostatnim czasie na os. Leśnym zrealizowano liczne inwestycje, mające poprawić bezpieczeństwo pieszych i kierowców. - Na skrzyżowaniu Sułkowskiego z Czerkaską powstały azyle dla pieszych. Pojawiły się też dodatkowe oznakowanie poziome, które uporządkowały sytuację ruchową i poprawiły bezpieczeństwo w tym miejscu - wymienia Tomasz Okoński. Inne inwestycje to np. budowa wyniesionych przejść dla pieszych na ul. Grabowej i Lelewela czy bezpieczne rondo na skrzyżowaniu Sułkowskiego z Modrzewiową.
