- Ogromnie poruszyła mnie wtedy solidarność Rosjan z Polakami, ich współczucie, chęć niesienia pomocy - tłumaczy Józef Szydłowski. - Było mi wstyd za nas Polaków, że tak źle traktujemy cmentarze radzieckie. W większości są zaniedbane, często niszczone. Zadzwoniłem więc do radia Zet, żeby prosić rodaków o uszanowanie ofiary, jaką Rosjanie złożyli na polskiej ziemi.
W ostatnich dniach podpisało się pod tym wielu znakomitych Polaków: Andrzej Wajda, Adam Daniel Rotfeld z Polsko-Rosyjskiej Grupy do spraw Trudnych, arcybiskup Józef Życiński, a także polscy naukowcy, m.in. Karol Modzelewski. Proszą oni, żeby 9 maja - gdy Rosja będzie świętować 65. rocznicę zakończenia II wojny światowej - Polacy złożyli na grobach ich żołnierzy znicze i kwiaty.
Przecierali szlak dla NKWD
Szydłowski zachęca do tego świecian za pośrednictwem telewizji kablowej TV CSW, gdzie prowadzi program pn. "Spacery z historią". Dziejami Świecia interesuje się od dziecka. - Armia Czerwona miała tu trudne walki. Brakowało im już sprzętu, więc na pierwszy front wysłali chłopców z odległych republik radzieckich.Wyciągali ich z obozów lub jednostek karnych. Oni szli na śmierć, mieli tylko przetrzeć szlak dla NKWD - opowiada Szydłowski.
W Świeciu przy ul. Hallera pochowano 778 żołnierzy Armii Czerwonej. - Ci chłopcy mieli po 20 lat, a nawet mniej. Zginęli w walce. Nie możemy być na to obojętni! - grzmi Szydłowski i dodaje, że jest prawicowcem. - Nie chcę być podejrzewany o polityczną motywację - wyjaśnia. - Poczucie troski o ich cmentarz mam jako cywilizowany człowiek, a przede wszystkim Polak - akcentuje i przypomina, że jesteśmy narodem szczególnie szanującym zmarłych. -Wyróżniamy się tym na mapie świata każdego 1 listopada - dorzuca Szydłowski.
Liczy się zwykły człowiek
Według niego, w niedzielę na cmentarz przy ul. Hallera przyjdzie więcej świecian niż w latach ubiegłych. - Po tragedii w Smoleńsku coś się w nas zmieniło - uważa. - Przestajemy patrzeć na Rosjan przez pryzmat Kremla, skupiamy się na zwykłych ludziach i słowiańskiej duszy, która łączy nasze narody.
Widać to także na świeckim cmentarzu. W ostatnich dniach został uprzątnięty, wyblakłe gwiazdy odzyskały soczystość czerwieni, a wejścia do nekropolii strzeże solidna brama.