Na swoje wesele można pojechać tirem lub pójść w tenisówkach (zdjęcia z targów ślubnych)

Pieniądze nie mają znaczenia! Wydatki zaczynają się od pierścionka zaręczynowego. Obecnie najmodniejszy jest złoty z brylantem. Kosztuje od 500 do... kilkudziesięciu tys. zł.

Tutaj są zdjęcia z Targów Ślubnych

A może foto w łodzi na jeziorze 

W niedzielę 21 lutego narzeczeni i ich rodzice, bo to przeważnie oni finansują uroczystości ślubne, szukali natchnienia podczas Targów Ślubnych, które odbyły się w bydgoskiej Łuczniczce: - O tym, że pobierzemy się 17 czerwca tego roku, zdecydowaliśmy już dwa lata temu - zdradzili nam Ewa Jagodzińska i Kamil Dobrowolski, mieszkańcy Bydgoszczy: - Od roku przygotowujemy się do ślubu, mamy już zamówioną salę i wydawało się, że dopracowane szczegóły. Jednak podczas targów wpadło nam do głowy jeszcze kilka pomysłów, na przykład taki, że chcemy mieć sesję zdjęciową w łodzi. Czyż to nie jest romantyczne?

- Jesteśmy w stanie spełnić i to życzenie państwa młodych! - zapewnia Jolanta Grelewicz, fotograf ze studia Angel w Bydgoszczy. - Robiłam już zdjęcia parze w tenisówkach, biegaliśmy razem w zbożu i nawet po boisku sportowym, gdyż pan młody był piłkarzem. Komplet ślubnych 100 zdjęć w albumie kosztuje ok. 1700 zł.

Zamiłowania sportowe mają znaczenie także podczas ustalania weselnego menu: - Klienci zamówili tort w kształcie samochodu rajdowego, wedle życzenia młodego męża, kierowcy rajdowego - wspominają Arleta Nowicka i Lucyna Kozicz, pracownice restauracji Carina w Brzozie. - Inni młodzi przyjechali tirem, siedzieli na kanapie na przyczepie. Dodajmy jeszcze, że w tej restauracji wesele kosztuje 130 zł od osoby.

- Najczęściej pary młode wybierają zabytkowe auta i limuzyny - uważa Zbigniew Podlasiński, właściciel firmy Rak, wynajmującej samochody. Kosztuje to 300 zł za godzinę, a gdy ktoś wybierze bardziej nowocześniejszy model, np. chryslera, cena spada - to już jest 100 zł za godzinę.

Wcześniej pierścionek zaręczynowy z... brylantem

Moda ślubna to temat rzeka. Krótko napiszmy więc, że - jak informują na stoisku firmy Agnes - najmodniejsze są suknie z ozdobami koronkowymi i połyskujące. Ceny zaczynają się od 1700 zł. Panowie zaś chętnie wybierają ciemne garnitury w prążki plus do tego kamizelka, kosztują ich od 850 zł w górę. - Na topie są też obrączki z najlepszej jakości złota, breuning - dodaje Sławomir Langowski, reprezentujący firmę MiniMax, sprzedającą biżuterię ślubną. Kosztują 2,5 tys. zł.