Ale są też inne zadania. Rozstrzygnięto na przykład konkurs na ofertę projektową na targowisko przy ul. Młodzieżowej. Urzędnicy mieli już koncepcję - wizualizację.
Na jej podstawie zgłoszono ofertę do projektantów. Zgłosiło się aż sześć firm, z czego dwie z Chojnic, a cztery ze Starogardu Gdańskiego, Miastka, Poznania i Władysławowa. Najniższa oferta opiewała na 42 tys. zł, najdroższa - 142 tys. zł. Najniższą złożyła firma z Władysławowa.
- W tym roku powstanie dokumentacja, u schyłku roku będziemy przekazywać ją do Starostwa Powiatowego w Chojnicach celem pozyskania pozwolenia na budowę - zapowiada Jarosław Rekowski, dyrektor wydziału komunalnego w Urzędzie Miejskim w Chojnicach.
W zakres tego przedsięwzięcia wchodzi konstrukcja, instalacja sanitarna i energetyczna. Będzie też przebudowa fragmentów przyłączy MZEC-u.
Konstrukcja? Jest pewne, że to będzie tylko zadaszenie, a nie pawilon. - O hali nie ma mowy - mówi Rekowski.
Dlaczego? Jak dodaje burmistrz Arseniusz Finster, jest tak, nie dlatego, że za takim wariantem jest samorząd, tylko dlatego, że sami handlujący nie chcą takiego dużego budynku. - Te obiekty, które tam już są, nie mogłyby wejść do hali - mówi burmistrz. - Trudno oczekiwać, żeby w hali stanęły obiekty z płyty . Wówczas ten wydatek handlowców byłby zniweczony.
Jak dodają w ratuszu, nie jest wykluczone, że kiedyś te obiekty być może będą mogli przebudować w halę. - To jest głównie kwestia amortyzacji tych budynków, które mają tam właściciele - mówi burmistrz.
Wiadomo już niestety, że raczej nie można liczyć na realizację planowanych miejskich inwestycji: od ul. Gdańskiej w kierunku firmy Opus, ul. Kasprowicza, Tetmajera i część Paderewskiego.
- Gazownia przekazała nam informację, że przed rozpoczęciem naszych inwestycji chcieliby wymienić tam gazociągi, które były budowane w 1975 r.- mówi burmistrz. - Wskazują, że na wymianę swoich gazociągów potrzebują około półtora roku. W związku z taką informacją nasze prace mogłyby się rozpocząć w czwartym kwartale 2019 r. Wiadomo, że w czwartym kwartale nie rozpoczniemy, bo to będzie akurat zima.
Dlatego burmistrz poprosi spółkę o przyspieszenie. To nie są duże inwestycje, bo przecież małe ulice. Dziś rano burmistrz spotyka się z kierownictwem spółki z Gdańska. - Myślę jednak, że patrząc na możliwości Gazowni, to zadania są do przesunięcia na 2019 r. - mówi.
Najpopularniejsze nazwiska w Kujawsko-Pomorskiem [nowe dane]
Wideo: Info z Polski - 8.03.2018