Dzieci i ich rodzice przygotowywali specjalny świąteczny program przez 2 tygodnie. Finał nastąpił w sobotę 17 grudnia 2016 r. - W tym dniu świetlicę odwiedził Mikołaj z Munster w Niemczech. Spotkania gwiazdkowe to owoc wieloletniej współpracy niemieckiego stowarzyszenia i organizatora spotkań – radnej Zofii Głogowskiej. Początkowo goście z Niemiec odwiedzali dzieci z Domu Dziecka. Od kilku lat poszerzyli współpracę z dziećmi ze środowiska w Jaksicach - relacjonuje Krystyna Sowińska.
Świąteczne spotkania z gośćmi z Niemiec są okazją do integracji środowiska, mobilizacji do działań kulinarnych i artystycznych rodziców oraz dzieci.
- Co roku wsparcia duchowego udziela proboszcz Adam Meller. Pan Sołtys Marek Mielcarek podziękował wszystkim zaangażowanym w przygotowania występu dzieci, poczęstunku oraz świetlicy na przybycie Św. Mikołaja z Niemiec. Podziękowania należą się także Panu Jerzemu Karczewskiemu, który muzycznie wspierał program artystyczny prowadzony przez mamy - opowiada Sowińska.
Były prezenty i wigilijne potrawy. Do dzieci powędrowały pluszaki. - Goście z Niemiec wyrażają zadowolenie, że mogą sprawić radość dzieciom, a najlepszą nagrodą dla Nich jest uśmiech dziecka. Mają nadzieję, że nie zabraknie im sił na następne 25 lat - dodaje Krystyna Sowińska.
Zobacz zdjęcia: Mikołaj z Niemiec już był w Jaksicach [zdjęcia]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Joanna Kurowska pozuje do selfie na POGRZEBIE. "Gdzie się podziała przyzwoitość?"
- Wystrojona Cichopek dystansuje się od Kurzajewskiego na imprezie. Kryzys w niebie?
- Nieznana przeszłość Anity Werner. Zdjęcia dziennikarki w negliżu
- Kochało się w nim pół Polski. Nie uwierzysz, jak teraz wygląda Makowiecki!