Remont ul. Grodzkiej we Włocławku rozpoczął się w czerwcu 2017 r. Miał trwać do września. Jednak w trakcie prowadzenia inwestycji mieszkańcy zgłaszali uwagi, które częściowo zostały uwzględnione. To jednak powodowało, że termin zakończenia robót się wydłużał.
Sytuację mieszkańców „Zawiśla” dodatkowo komplikował remont chodnika na moście i częściowe zamknięcie jednego pasa ruchu.
Teraz sytuacja wygląda już dużo lepiej. Poprawił się nie tylko wygląd tej ulicy, ale i jej funkcjonalność. Odbiory techniczne w podstawowym zakresie już zostały przeprowadzone.
- W stosunku do pierwotnego projektu ulica została poszerzona i to zostało odebrane - wyjaśnia Magdalena Korpolak-Komorowska, wiceprezydent Włocławka. - Do zrobienia pozostały drobne elementy, takie jak uzupełnienie spoin na chodnikach, czy instalacja dodatkowych zaworów na wodę. To są kosmetyczne prace.
Jednak ze względu na panującą od wielu miesięcy suszę nie doszło do odbioru terenów zieleni, bo nowych roślin po prostu nie ma.
- Wykonawca nie zrealizował tych prac na nasze polecenie - dodaje wiceprezydent. - Humusowanie i nasadzenia zieleni mają być skończone do końca października. Szkoda byłoby teraz przeprowadzać nasadzenia, gdyż rośliny by uschły, a nie ma możliwości systematycznego ich podlewania. Ma to być zrobione w sprzyjających warunkach. Zatrzymaliśmy więc płatności do czasu, aż
warunki pozwolą na uzupełnienie tego elementu zamówienia i dopiero wówczas dokonamy odbioru.
FLESZ - letnie upały, jak reagować w razie udaru słonecznego?