Problem na ul. Słowiczej pojawił się w momencie, gdy na skrzyżowaniu ulic - Kapitulna - Robotnicza pojawiła się sygnalizacja świetlna. Zwłaszcza w roku szkolnym o poranku miejsce to się korkuje. Kierowcy więc, by uniknąć stania w korku, wybierali skrót przez ulicę Słowiczą.
- Niestety niektórzy myślą tylko o sobie i o tym, że się spieszą - mówiła jedna z mieszkanek domków. - Nie zwracają uwagi na małe dzieci, które idą na piechotę do podstawówki. Chodnik na Słowiczej jest bardzo wąski. Przecież strach puszczać dzieci same do szkoły, bo niektórzy kierowcy strasznie pędzą.
Mieszkańcy więc się zorganizowali i napisali w tej sprawie petycję. Sprawą zajął się Miejski Zarząd Usług Komunalnych i Dróg we Włocławku. Omawiano ją również podczas posiedzenia komisji ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego. Przyznano rację mieszkańcom i progi zwalniające zaprojektowano. Realizacja przedsięwzięcia opóźniała się jednak przez kilka miesięcy. Rzecz rozbijała się o pieniądze. Zakładano, że progi zwalniające i znaki ograniczające prędkość do 20 kilometrów na godzinę pojawią się najpierw do końca marca tego roku, później termin wydłużono do końca maja. Udało się w lipcu.
- Bardzo się cieszymy i dziękujemy, zarówno MZUKiD, jak i gazecie za zainteresowanie sprawą - mówi jedna z mieszkanek. - Jesteśmy teraz bardziej spokojni o nasze dzieci. Dobrze, że udało się zamontować progi jeszcze przed rozpoczęciem nowego roku szkolnego.
Oby jeszcze kierowcy stosowali się do nowych zasad na ul. Słowiczej.
Flesz - wypadki drogowe. Jak udzielić pierwszej pomocy?
