Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na urlop pod przymusem? Niektórzy pracownicy PKS Bydgoszcz czują się pokrzywdzeni!

Marta Mikołajska
Marta Mikołajska
Paweł Kaniak
Paweł Kaniak
Kierownik bazy PKS zapewnia, że wysyłanie pracowników na urlop odbywało się zgodnie z prawem.
Kierownik bazy PKS zapewnia, że wysyłanie pracowników na urlop odbywało się zgodnie z prawem. Dariusz Bloch
Jeden z naszych Czytelników zgłasza, że w PKS Bydgoszcz część pracowników miała być kierowana na przymusowe urlopy bezpłatne. Jak zapewnia Artur Bogusławski, kierownik bazy PKS Bydgoszcz, wszystko odbyło się zgodnie z prawem. Rozwiązania wypracowane zostały we współpracy ze związkiem zawodowym - na czas pandemii i w taki sposób, by chronić pracowników przed zwolnieniem.

Skontaktował się z nami anonimowo jeden z pracowników PKS Bydgoszczy. Poinformował, że w czerwcu część pracowników miała otrzymać polecenie skorzystania z urlopu bezpłatnego.

- Przestój ekonomiczny w firmie trwa od 1 kwietnia. Do końca czerwca wynagrodzenia zostały obniżone do 2600 zł brutto i to był w stanie każdy zrozumieć – pisze Czytelnik. Dodaje jednak, że jakiś czas temu (o sprawie po raz pierwszy informowaliśmy w czerwcu – dop. aut.) część pracowników poproszono o skorzystanie z urlopu bezpłatnego z gwarancją zatrudnienia po powrocie. Bydgoszczanin zwraca uwagę, że wiele z tych osób to jedyni żywiciele rodziny, którzy nie mogą sobie pozwolić na urlop bezpłatny.

- Czy takie działanie firmy jest właściwe? - zastanawia się Czytelnik.

Chcą zachować miejsca pracy

O komentarz poprosiliśmy Artura Bogusławskiego, kierownika bazy PKS Bydgoszcz. Jak mówi, zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa, wyznaczanie terminów urlopów leży w gestii pracodawcy. Dodatkowe możliwości dała im ponadto tarcza antykryzysowa 4.0. Zapewnia, że rozwiązania wypracowane zostały w porozumieniu ze związkami zawodowymi. Większość pracowników - choć nie wszyscy - je zaakceptowała, uznając za konieczne.

Ustawa o pandemii dała pewne narzędzia pracodawcom, co pozwoliło na ochronę miejsc pracy. Jako spółka pracownicza, nasz Zarząd uzgadnia pewne decyzje i działania z organizacjami związkowymi działającymi w naszej firmie. Przy blisko 400-osobowej załodze działania osłonowe dające ochronę miejsc pracy zyskały poparcie znacznej większości pracowników – wyjaśnia Artur Bogusławski.

O komentarz prosiliśmy także rzecznika Głównego Inspektora Pracy. - Wiele firm jest obecnie w trudnej sytuacji ekonomicznej. Zmusza to właścicieli do działań, które mają na celu ratowanie przedsiębiorstwa, np. apeli do pracowników o korzystanie z urlopów – mówi Tomasz Zalewski, p.o. rzecznika prasowego GIP. - Z punktu widzenia pracodawcy może to być uczciwe przedstawienie trudnej sytuacji firmy, z kolei niektórzy pracownicy mogą to uznać za nacisk. To często subiektywna ocena.

W drodze porozumienia

Jak podkreśla Tomasz Zalewski, udzielenie pracownikom urlopów bezpłatnych możliwe jest tylko w przypadku złożenia przez nich pisemnych wniosków o taki urlop.

- Ważne jest, aby wszystko odbywało się zgodnie z przepisami kodeksu pracy i przepisów tarczy antykryzysowej, które w przypadku umów o pracę dopuszczają m.in. podpisywanie porozumień między stronami - zaznacza nasz rozmówca.

Przypominamy, zgodnie z zapisami Tarczy antykryzysowej 4.0, w dobie pandemii pracodawca może wysłać pracownika na urlop bez jego zgody jedynie w przypadku polecenia wykorzystania przez pracownika urlopu zaległego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

2024 Omówienie próbnej matury z matematyki z Pi-stacją

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Na urlop pod przymusem? Niektórzy pracownicy PKS Bydgoszcz czują się pokrzywdzeni! - Express Bydgoski

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska