https://pomorska.pl
reklama

Na wandali w autobusie i tramwaju dobrze działa miejski strażnik

Lech Kamiński/archiwum
Jarosław Paralusz, rzecznik prasowy toruńskich municypalnych: - W autobusach i tramwajach jest bezpieczniej.
Jarosław Paralusz, rzecznik prasowy toruńskich municypalnych: - W autobusach i tramwajach jest bezpieczniej. Lech Kamiński/archiwum
Mniej wybitych szyb i zniszczonych siedzeń, mniejsze straty - to bilans roku MZK. Czy w autobusach zrobiło się bezpiecznie?

Wybitych szyb w oknach - dziewięć. Brakujące szyby w drzwiach - dwie. "Pomniejsze zniszczenia" - zdarzały się. Efekt: ponad 25 tysięcy zł strat. Tak Miejski Zakład Komunikacji podsumowuje miniony rok, jeśli chodzi o wandalizm w autobusach i tramwajach.

Czytaj także: 24-latek wybił szyby w przystankowej wiacie, bo się zdenerwował [wideo]

I tak jest lepiej niż w zeszłym roku - wtedy miejska spółka straciła przez chuliganów ponad 28 tysięcy zł. Najwięcej kosztują powybijane szyby (od 300 zł do ponad 6 tysięcy), ale zdarzają się i mniejsze zniszczenia (częściej w autobusach niż tramwajach).

Być może pomogło to, że wandalami w komunikacji miejskiej postanowili zająć się również strażnicy miejscy. W styczniu ubiegłego roku wystartował system wspomagania dowodzenia, a w nim - moduł SMS-owy, skierowany m.in. do pasażerów.

Założenie było proste: widzisz, że coś złego dzieje się w autobusie albo tramwaju? Nie czujesz się bezpiecznie? Nie musisz dzwonić do strażników i bać się, że chuligani to zauważą. Wystarczy wysłać SMS. Numery telefonu pojawiły się na plakatach w pojazdach i na przystankach. Efekt?

Okazuje się, że trudno go zmierzyć. Mundurowi bowiem nie zliczają nadesłanych do nich SMS-ów ani nie podliczają interwencji w autobusach czy na przystankach. Mimo to zapewniają, że współpraca z MZK przyniosła zmiany.
- Da się je zauważyć na bieżąco, przeglądając notatki służbowe strażników - mówi Jarosław Paralusz, rzecznik prasowy toruńskich municypalnych. - Dostajemy też informacje zwrotne od kierowców. Na ich podstawie da się powiedzieć, że w autobusach i tramwajach jest bezpieczniej.

Ale nocnych patroli municypalnych w autobusach już nie ma. Wprowadzono je w 2012 roku, ale potem zniknęly, bo - jak twierdzą mundurowi - przestały być potrzebne. - Funkcjonariusze przemieszczają się w rejony służbowe środkami komunikacji publicznej - zapewnia za to rzecznik straży.

Współpracę ze strażnikami chwalą sobie pracownicy MZK. - Z naszych danych wynika, że jest owocna - mówi Piotr Reich, rzecznik spółki.

Idealnie jednak nie jest. W lutym ubiegłego roku 26-letni recydywista i jego 22-letni kolega napadli na nastoletniego pasażera a potem na motorniczą, która z innymi współpasażerami stanęła w obronie pokrzywdzonego chłopaka i próbowała wezwać mundurowych. Policja zatrzymała napastników.

Czytaj: W Toruniu pasażerowie zatrzymali mężczyznę, który napadł na 17-latka [wideo]

Czytaj e-wydanie »

Wybrane dla Ciebie

Czerwcowa waloryzacja emerytur - jest nowy wskaźnik. Tak urosną świadczenia od lipca

Czerwcowa waloryzacja emerytur - jest nowy wskaźnik. Tak urosną świadczenia od lipca

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska