Wiosna. Nareszcie! Może jeszcze nie w pełnej krasie, ale temperatura coraz wyższa, słońca coraz więcej, zielono wszędzie, kwitną kwiaty... To niewątpliwie cieszy, bo zima straaasznie się dłużyła – pewnie trochę ze względu na lockdown. Wielu Polaków boryka się po tej przydługiej zimie z pewnym niespodziewanym problemem. Dostrzegają ów problem, gdy zmieniają garderobę lub stają przed lustrem. Ten problem to… dodatkowe kilogramy. W czasie pandemii aż 42 proc. Polaków przytyło (wynika z sondażu IPSOS). Średnio przybraliśmy na wadze 5,7 kg! No cóż, pandemia uwięziła nas w domach, przykuła do komputerów, zamknęła też siłownie i kluby fitness. Dodatkowe kilogramy wskoczyły nie wiadomo kiedy. Ze wspomnianego badania wynika także, że obecnie problem nadwagi lub otyłości dotyczy co drugiego mieszkańca Polski. Prof. Tomasz Rogula – specjalista chirurgii metabolicznej, dyrektor kliniki leczenia otyłości w Krakowie, ostrzega, że otyłość jest drugim, zaraz po wieku, czynnikiem zwiększającym ryzyko ciężkiego przebiegu COVID-19 oraz śmierci. Eksperci alarmują, że nieleczenie otyłości skutkuje skróceniem życia o 14, a nawet 17 lat! Nie ma żartów – bierzmy się za siebie! Dodatkowe kilogramy mogą okazać się mordercze – koniecznie przeczytajcie ten artykuł. I niech to będzie motywacja do zmiany trybu życia.
A skoro mowa o życiowych zmianach… sprawczynią wielu jest znana Wam zapewne z telewizji Katarzyna Dowbor. Razem z ekipą programu „Nasz nowy dom” zjeździła Polskę wzdłuż i wszerz (i wciąż krąży po kraju), a życie rodzin, które odwiedza, z dnia na dzień zmienia się o 180 stopni. Ale nie tylko w nich zachodzą zmiany. – Ten program wiele mi dał, nauczył mnie doceniać to co mam – mówi Katarzyna Dowbor. Przeczytajcie ciekawy wywiad.
Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja
Zapraszam
Beata Modzelewska
