- Koszt ogólny materiałowy szacujemy na poziomie miliona złotych, ale jeszcze został on przeszacowany, uwzględniając koszty pracownicze - ponieważ wartość całego majątku to jest suma siły roboczej i suma użytego sprzętu i materiału - ta inwestycja z racji kosztów pracowniczych wzrosła o 200 tysięcy złotych - powiedział Jacek Idzi Kaczmarek podczas ostatniej sesji w tym roku.
Jakie sygnały mieszkańców
- Mamy większość uwag pozytywnych. Parę osób, zwłaszcza tych, które prowadzą handel i to w tej części południowej sygnalizuje, że pasy wjazdowe, parkingowe powinny być pod skosem. My mamy troszeczkę inne spostrzeżenie - dodał też włodarz.
- Ono dotyczy między innymi właścicieli tych sklepów, którzy potrafią po trzy, cztery samochody, przez osiem, dziewięć godzin trzymać na tym parkingu, w związku z powyższym ograniczają możliwość zatrzymania się swoich ewentualnych klientów. Ja nie ukrywam, że my będziemy starali się zwrócić na to uwagę - usłyszeliśmy podczas ostatnich obrad Rady Miejskiej w Łabiszynie.
Burmistrz oznajmił zaraz, że ratusz wszedł w porozumienie z proboszczem parafii pw. Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny i pracownicy urzędu parkują swoje auta na parkingu przy kościele.
- Bo te parkingi mają tak naprawdę służyć osobom, które wpadną załatwić cokolwiek na rynku w sensie administracyjnym czy handlowym - dodał.
Nie ma pomnika Dąbrowskiego
Warto dodać, że po remoncie z rynku zniknął pomnik gen. Jana Henryka Dąbrowskiego. Tablica na nim widniejąca została poddana renowacji i zawisła na ratuszu.
W przyszłym roku przewiduje się dalsze ulepszenia w rejonie rynku.
Będzie to modernizacja ulicy Szubińskiej i Jana Pawła II. Wspólnie z bankiem, gmina chce zaś wykonać parking przy ul. Sienkiewicza.
Wiosną na rynku pojawią się nie tylko fontanny i tablice informacyjne, ale także, jak ujął burmistrz, "pewne ciekawostki".