https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nad Jezioro Kikolskie dotarł „Patrol historyczny”, by pokazać jak to drzewiej bywało

Małgorzata Chojnicka
Małgorzata Chojnicka
W niedzielę nad Jeziorem Kikolskim powiało średniowiecznym klimatem. Wszystko za sprawą realizacji projektu współpracy „Patrol historyczny – pogranicze chrześcijaństwa”. Jego organizatorem było Stowarzyszenie Lokalna Grupa Działania Gmin Dobrzyńskich Region Południe. Pokazy przygotowała grupa prawdziwych zapaleńców, dla których rekonstrukcja historyczna jest życiową pasją.

Nad Jeziorem Kikolskim słychać szczęk oręża

Atrakcji było mnóstwo, a całość ze swadą i humorem poprowadził Andrzej Szalkowski, na co dzień dyrektor Muzeum Ziemi Dobrzyńskiej w Rypinie, który tym razem przywdział na siebie strój rycerski zakonu braci dobrzyńskich.

- Nasz zamysł był taki, by zorganizować historyczną karawanę, która będzie przemierzała szlaki od gminy do gminy, czerpiąc tematy z lokalnej historii – mówi Andrzej Szalkowski. – Tym razem nawiązujemy do początków chrześcijaństwa na ziemiach polskich. Stąd odniesienia do zakonu braci dobrzyńskich, którzy swoją siedzibę mieli w Dobrzyniu nad Wisłą. Pokazy te organizujemy dla sześciu lokalnych grup działania z województwa kujawsko - pomorskiego. Z jednej strony chcemy zainteresować historią, a drugiej wyciągnąć dzieci i młodzież sprzed komputerów. To imprezy dla całych rodzin, które mogą wyjść z domu i razem spędzić czas.

„Patrol historyczny” spotkał się z dużym zainteresowaniem. Można było podpatrzeć pracę średniowiecznych rzemieślników i spróbować sił w pisaniu gęsim piórem. Lepiono garnki, wykuwano podkowy, czerpano papier. A co śmielsi mogli postrzelać z łuku czy stanąć na ubitej ziemi z mieczem w ręku. Sporej dawki adrenaliny dostarczyły pokazy sprawności rycerskiej – pieszo i konno zadziwiali swoimi umiejętnościami.
Więcej w "Tygodniku Lipnowskim".

Niedziela bez handlu. Jakie są tego skutki? źródło: Dzień Dobry TVN/x-news

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
W dniu 20.05.2018 o 15:08, Gość napisał:

Póki co Wilkowyje są najlepsze więc w czym problem.

To ty organizujesz?

G
Gość
W dniu 19.05.2018 o 15:56, Gość napisał:

Jest na to sposób. Przygotuj i przedstaw coś, co spodoba się i mieszkańcom, i tobie. No i żeby dzieciaki jak najwięcej zapamiętały. Po prostu zrób to lepiej, pokaż wszystkim, jak być powinno. To proste.

Póki co Wilkowyje są najlepsze więc w czym problem.

G
Gość
W dniu 18.05.2018 o 16:04, Gość napisał:

uderz w stół ,a nożyce się odezwą .Wiadomo ,że mają za to płacone i to niemałe pieniądze,pytanie czy mieszkańcy nie chcieliby czegoś innego niż bandę przebierańców.Nie oszukujmy się ,żadnej większej historii żaden dzieciak nie zapamięta ,a pseudorekonstruktorzy(zwłaszcza konni )bo prawdziwi mają z nich niezłą bekę nieźle zarobią.

Jest na to sposób. Przygotuj i przedstaw coś, co spodoba się i mieszkańcom, i tobie. No i żeby dzieciaki jak najwięcej zapamiętały. Po prostu zrób to lepiej, pokaż wszystkim, jak być powinno. To proste.

G
Gość
W dniu 19.05.2018 o 10:44, Lipno napisał:

Mnie osobiście się podobało. Córa miała zajęcie, sama wykonała pamiątki. Brakowało paru rzeczy, ale problem w tym, że mało reklamowaneCelem imprezy jest przybliżenie narodzin Chrześcijaństwa w Polsce z przełomu XIII i XIV wieku. Wszystkie osoby , które nas odwiedziły w to piękne sobotnie i niedzielne popołudnie miały okazję skorzystać z licznych i oryginalnych atrakcji:  własnoręcznie wykuć żelazną ozdobę, ulepić glinianą miseczkę, stworzyć arkusz papieru czerpanego, pisać gęsim piórem, pomalować figurkę rycerza lub świętego, strzelać z łuku, stoczyć walkę rycerską, skorzystać z przejażdżki bryczką, obserwować walki rycerskie oraz pokazy zręczności rycerzy na koniach. Całość okraszona komentarzem historycznym, dzięki któremu łatwiej nam „wejść” w średniowieczną rzeczywistość. Kolejna impreza już 27 maja w Bobrownikach, zapraszamy. 

Atrakcji było wiele i mogło się podobać.

G
Gość
W dniu 19.05.2018 o 10:44, Lipno napisał:

Mnie osobiście się podobało. Córa miała zajęcie, sama wykonała pamiątki. Brakowało paru rzeczy, ale problem w tym, że mało reklamowaneCelem imprezy jest przybliżenie narodzin Chrześcijaństwa w Polsce z przełomu XIII i XIV wieku. Wszystkie osoby , które nas odwiedziły w to piękne sobotnie i niedzielne popołudnie miały okazję skorzystać z licznych i oryginalnych atrakcji:  własnoręcznie wykuć żelazną ozdobę, ulepić glinianą miseczkę, stworzyć arkusz papieru czerpanego, pisać gęsim piórem, pomalować figurkę rycerza lub świętego, strzelać z łuku, stoczyć walkę rycerską, skorzystać z przejażdżki bryczką, obserwować walki rycerskie oraz pokazy zręczności rycerzy na koniach. Całość okraszona komentarzem historycznym, dzięki któremu łatwiej nam „wejść” w średniowieczną rzeczywistość. Kolejna impreza już 27 maja w Bobrownikach, zapraszamy.   

Pani z LGD się podobało to i wszystkim musi

L
Lipno

Mnie osobiście się podobało. Córa miała zajęcie, sama wykonała pamiątki. Brakowało paru rzeczy, ale problem w tym, że mało reklamowane

Celem imprezy jest przybliżenie narodzin Chrześcijaństwa w Polsce z przełomu XIII i XIV wieku. Wszystkie osoby , które nas odwiedziły w to piękne sobotnie i niedzielne popołudnie miały okazję skorzystać z licznych i oryginalnych atrakcji:  własnoręcznie wykuć żelazną ozdobę, ulepić glinianą miseczkę, stworzyć arkusz papieru czerpanego, pisać gęsim piórem, pomalować figurkę rycerza lub świętego, strzelać z łuku, stoczyć walkę rycerską, skorzystać z przejażdżki bryczką, obserwować walki rycerskie oraz pokazy zręczności rycerzy na koniach. Całość okraszona komentarzem historycznym, dzięki któremu łatwiej nam „wejść” w średniowieczną rzeczywistość. Kolejna impreza już 27 maja w Bobrownikach, zapraszamy.

 
G
Gość

Czy  to  troll   ?

G
Gość
W dniu 17.05.2018 o 09:29, Gość napisał:

Rozumiem ze to wszystko dzieje sie za frii

Jak ty to rozumiesz to już twoja sprawa.

G
Gość
W dniu 17.05.2018 o 06:28, Gość napisał:

Nie pomawiaj innych, żebyś sam nie był pomówiony !

Rozumiem ze to wszystko dzieje sie za frii
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska