Nadwiślański krajobraz w pobliżu nowej przystani zmienia się za sprawą muralu. Tworzą go Aga i Remi, artyści plastycy z pasją

Ściany budynków, mury, parkany zamieniają się w dzieła plastyczne. Zdobią, cieszą oczy, zmieniają betonowe pustynie w ogrody - to oczywiście metafora, choć motywy roślinne są rzeczywiście częste w muralach. Także i w tym, który powstaje za sprawą autorskiego pomysłu Remigiusza Laskowskiego - są tu i łany zbóż, i owoce, pyszniące się kolorem.

Aga i Remigiusz nie debiutują, jeśli chodzi o dekoracyjne malarstwo ścienne. - Malowidła takie, w zależności od intencji twórcy, spełniają różne role - mówi Remigiusz Laskowski. - Są na przykład reklamą jakiegoś produktu lub promują akcję charytatywną charytatywnej. Bywają także i te, które są sztuką dla sztuki...

Przeczytaj również: To będzie dłuuuuugi mural. Już widać zarysy

Największy w Polsce

Jedną pracę tego rodzaju już wykonali we Włocławku. W 2008 roku Remigiusz Laskowski, jako autor projektu, otrzymał za nią pierwszą nagrodę w ogólnopolskim konkursie na projekt i wykonanie murala dla firmy "Sanitec Koło" we Włocławku. Jest to jeden z największych murali w Polsce, ma 105 metrów kwadratowych. Przy przenoszeniu tego projektu na budynek Remigiuszowi pomagała Agnieszka Pietrzak.

Teraz pracują nad Wisłą

Teraz ich wysiłki skupiają się na muralu dla firmy Rieber Foods Polska SA - to, co już powstało można zobaczyć na murze otaczającym firmę. - Od strony Wisły powstaje pomysł, opierający się o kilka najważniejszych aspektów - mówi Remigiusz Laskowski- Te aspekty związane są z różnorodnością smaków, kolorów, rodzajów, dodatków, deserów oraz z czerpaniem przyjemności z ich wykonania.

Mural, jak opowiadają oboje, składa się z kilku cykli. - Pierwszy otwierają obrazy, na których widnieją zbliżenia dorodnych owoców i kłosów zbóż. Kompozycja przenikających się darów natury daje wrażenie trójwymiarowości i ma dawać wrażenie fali, przechodzącej przez kilka części ściany, tym samym przez różnorodne smaki deserów, ciast. Bo tu, w naturze wszystko się zaczyna - tłumaczy Remigiusz. Zwieńczeniem historii będzie rodzinna celebracja, bo desery smakują każdemu... - mówi Aga.

Plastyka ich żywiołem

Remigiusz Laskowski ukończył Prywatną Ogólnokształcącą Szkołę Sztuk Pięknych we Włocławku, jest absolwentem Wydziału Projektowania Graficznego ASP imienia Władysława Strzemińskiego w Łodzi. Od 1999 r. zawodowo zajmuje się designem. Ma na swoim koncie wiele osiągnięć. Zdobył pierwszą nagrodę w Ogólnopolskim konkursie Plastycznym pt. "Cena Wolności i Prawdy", drugą podczas III Biennale Rysunku i Malarstwa w Bielsku-Białej. W 2004 r. wziął udział w konkursie "Young Package" w Brnie, jego projekt został zakwalifikowany do katalogu pokonkursowego. - Dla mnie szczególnie cenna jest nagroda The World International Foundation za "Stronę Roku" - mówi Remigiusz Laskowski. Tę nagrodę otrzymał w 2012 r.

Agnieszka Pietrzak, z pomocą której Remigiusz prowadzi swoją firmę designerską, ukończyła Państwowe Liceum Sztuk Plastycznych w Bydgoszczy. Plastyka to pasja ich obojga.

To dla nich satysfakcja

- Dla nas największą satysfakcją jest, że robimy to, co umiemy i to, co lubimy - twierdzi Remigiusz Laskowski. Oboje mają nadzieję, że ten nadwiślański, owocowo-zbożowy mural nie jest ich ostatnim!