https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nagi piknik na Golgocie to nie jest atak na Boga

David Ruano/Materiały prasowe festiwalu malta
"Golgota Picnic" pełna jest nawiązań do ikonografii chrześcijańskiej. Jest to jednak zabieg celowy, którego celem jest podkreślenie rangi tematu, jaki podejmuje Rodrigo Garcia. A jest nim nie Kościół ani Bóg, lecz upadek moralny współczesnego społeczeństwa.
"Golgota Picnic" pełna jest nawiązań do ikonografii chrześcijańskiej. Jest to jednak zabieg celowy, którego celem jest podkreślenie rangi tematu, jaki podejmuje Rodrigo Garcia. A jest nim nie Kościół ani Bóg, lecz upadek moralny współczesnego społeczeństwa. David Ruano/Materiały prasowe festiwalu malta
"Golgota Picnic" pełna jest nawiązań do ikonografii chrześcijańskiej. Jest to jednak zabieg celowy, którego celem jest podkreślenie rangi tematu.

W piątek bydgoszczanie wreszcie mieli okazję obejrzeć i przekonać się, o czym tak naprawdę traktuje głośny spektakl "Golgota Picnic". Czy Rodrigo Garcia rzeczywiście drwi z Jezusa? Czy jego przedstawienie jest profanacją Boga oraz jego kościoła, jak to dało się słyszeć z megafonów protestujących? No i w końcu, czy - jak to stwierdził kardynał Stanisław Dziwisz - "boleśnie uderza w to, co w chrześcijaństwie jest najświętsze"?

O moralnym upadku

Nic z tych rzeczy. Kto obejrzał piątkową projekcję od początku do końca, ten już wie, że "Golgota" jest przede wszystkim próbą zwrócenia uwagi na upadek współczesnego społeczeństwa. Mówi o pustce duchowej, w jakiej żyje coraz więcej osób, o coraz powszechniejszym nihilizmie, i o kulturze konsumpcyjnej, która jest winna upadkowi wszystkich postaw moralnych, które ludzkość tak pieczołowicie wypracowywała jeszcze od czasów starożytnych.
W spektaklu pojawiają się nawiązania do ikonografii chrześcijańskiej. Jest w nim mowa m.in. o: "Pasji według św. Mateusza" Bacha, o fresku "Opłakiwanie Chrystusa" Giotta, czy obrazie "Podniesienie krzyża" Paula Rubensa. Ba! Wydaje się nawet, że Garcia zderza je z tematem swojego przedstawienia specjalnie. Robi to jednak, żeby podkreślić siłę jego przekazu.

Jeden z aktorów mówi na przykład: "Buduje się i reklamuje te nowe sfuszerowane raje z resztek piekła, porażki i błędu. Przyszło nam mieszkać w budynkach naznaczonych niepokojem, w takiej ilości niepokoju, ile historii mieści się w bibliotecznych archiwach. Korty tenisowe, korty do squasha i baseny, a pod nimi - porażka i ignorancja". Inny przyznaje: "Widziałem siebie na głównym miejscu "Zdjęcia z krzyża" Rogiera van der Weydena, obok kolesiów z narzędziami do cięcia blachy samochodu".

Zobacz także: Projekcja "Golgota Picnic" przerwana. Ktoś rozpylił w teatrze nieprzyjemną substancję [wideo, zdjęcia]

Problemem jest człowiek

Garcia nie atakuje ani Kościoła, ani Boga, ani nawet przez chwilę nie kpi z wartości chrześcijańskich.
Przeciwnie.

Wyraźnie wskazuje na problem, jakim jest choćby fakt, że "Najgorsze, co można zrobić z nadzieją, to umieścić ją między marzeniami, które są niekończącym się tchórzostwem". Problemem jest dla niego współczesny człowiek, który nawet na Golgocie nie zapadłby w zadumę, ale urządziłby sobie na niej piknik.

Paweł Łysak, dyrektor Teatru Polskiego w Bydgoszczy, tuż przed projekcją zwrócił się do widowni, że "Golgota Picnic" nie jest spektaklem, który z własnej woli zaprosiłby na scenę. I trudno nie przyznać mu racji. Z pełną świadomością muszę przyznać, że nie jest to dzieło najwyższych lotów. Porównania Garcii są bowiem zbyt dosłowne. Nie zostawiają miejsca na wyobraźnię, przez co wydają się zwyczajnie nudne.

W jednej scenerii

"Golgota" to przedstawienie zbyt statyczne. Na scenie widzimy kilku aktorów, którzy w jednej scenografii po kolei wygłaszają monologi. Raz wcielają się w upadłego anioła, który nie ma na ziemi już nic do roboty, bo wyręczyli go sami ludzie, albo grają rolę komentatora opisującego współczesnym i niewybrednym językiem dzieje Chrystusa: "Potocznie mówi się o życiu - "z trudem przebijać się przez życie".

Nie widzę, żeby ktokolwiek przebijał się przez coś dobrego, a tym bardziej, żeby ktoś szedł naprzód. Ciągnie się wozy załadowane ciemnością, a wszyscy twierdzą, że ich to nie dotyczy, nie ma, do jasnej cholery, nikogo, kto by przyznał się do tej wycieczki przez życie, podczas której jak bawół ciągnie się ciemność". Ale słowa te padają w kontekście upadku moralnego naszego społeczeństwa, co w końcu jest tematem powszechnie podejmowanym we współczesnej dramaturgii.

Dwie godziny monotonii

Spektakl jest więc raczej płaski, a pod względem artystycznym daleko mu do produkcji, jakie znamy z repertuaru Teatru Polskiego, czy innych czołowych scen w kraju. Trwa ponad dwie godziny i wydaje się zwyczajnie monotonny. Do tego kończy go prawie godzinna fortepianowa prezentacja oratorium "Siedem słów Chrystusa na krzyżu", czyli jednego z najbardziej uduchowionych dzieł Josepha Haydna. Oczywiście - znów dla podkreślenia mocy przekazu - ogrywane jest przez zupełnie nagiego muzyka.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

U
Utu

Ależ to oczywiste, że obrzydliwa forma, całkowicie wypacza i zniekształca dzieło. Z całą pewnością jest zamierzona. Dla zwolenników "Golgoty Piknik" -dlaczego w swoich albumach rodzinnych nie przedstawiacie się na tach ochydnych zdjęciach? Przecież to samo życie? Dbacie o formę przekazu? Zróbcie zdjęcie mamy w negliżu. To takie ludzkie....

b
bydgoszczanin
W dniu 30.06.2014 o 13:17, pyzdra napisał:

Bo z was można się nabijać bo jesteście pi***mi. A czemu cwaniaki nie zrobią spektaklu o koranie? Bo widocznie ich taka tematyka nie interesuje. Zapytaj ich bezpośrednio skąd biorą inspiracje takie a nie inne. Pytanie tak samo "mądre" jak: Dlaczego Krzysztof Krawczyk nie śpiewa o wielbłądach?...  Gdyby nawet w Polsce ktoś wystawił spektakl nabijający się z koranu to nie stałoby się zupełnie nic. Żadni muzułmanie by nie protestowali na ulicy bo by ich zaraz nacjonaliści krajowi rozgonili sztachetami. Polska to nie Francja. Tutaj większość Polaków nie trawi muzułmanów i arabów w myśl zasady Polska tylko dla Polaków. Islam w przestrzeni publicznej nie ma tutaj racji bytu bo Polacy kochają przysłowiowy schabowy i wieprzowinkę. Jacyś ludzie z ciekawości by sobie na taki spektakl poszli, zapewne większością byliby katolicy chcący pośmiać się z innowierców, wielu ludziom by to po prostu zwisało a garstka by się co najwyżej oburzyła. Nie jesteśmy krajem islamskim i argumenty, że jakby ktoś zrobił przedstawienie o koranie to by zaraz wpadła banda talibów z maczetami i karabinami są po prostu idiotyczne. Za dużo TV oglądacie.  Polska to kraj wyznaniowo katolicki więc jak ktoś chce budzić kontrowersje wśród zindoktrynowanych to musi nabijać się z katolicyzmu a nie islamu.  Osobną kwestią jest to czy w tym spektaklu wogóle ktoś się z katolicyzmu nabija i jego symbolikę celowo bądź nieumyślnie obraża. Polacy jak zwykle w takich przypadkach działają w myśl zasady: kompletnie nie wiem o czym mówię więc się wypowiem i swoje tezy ogłoszę jedyną i słuszna racją. Dopóki ktoś tego nie obejrzy to skąd wie czy to jego obraża czy nie. A nawet jeśli to po prostu rozbraja mnie to jak "dorośli" ludzie się obrażają. Rozumiem jak mały Jasio w piaskownicy obrazi się na Krzysia bo ten mu grabelki zap******ił, nie odzywają się do siebie tydzień czasu jak najgorsi wrogowie, a potem zaczynają nagle normalnie ze sobą gadać jak gdyby nigdy nic. Obrażanie się na kogoś to cecha dzieci. Jeżeli ktoś zrobi przedstawienie stawiające ateistów w negatywnym świetle to po prostu na nie nie pójdę. Jeżeli katolików to bawi to niech se oglądają. Mi to krzywdy nie robi. Osobną kwestią jest to, że od czasu do czasu dobrze jest pośmiać się z samego siebie i nabrać trochę dystansu. Więc katolicy zróbcie sobie taki spektakl godzący w ateistów, nikt wam tego nie broni. I tak już robicie krucjaty i powołujecie komisje sejmowe do przeciwdziałania ateizacji. Wymierzacie w innych ludzi armaty a lamentujecie jak ktoś w was z procy nap*****la. Zresztą ten spektakl odbywa się w zamkniętym pomieszczeniu więc nikt postronny nieświadomie jego nie uświadczy. Jeżeli ktoś świadomie i nieprzymuszenie idzie w miejsce, gdzie jego poglądy są wyśmiewane to sam sobie krzywdę robi.  Śmieszne jest to jak ludzie nie potrafią odróżnić fikcji od rzeczywistości. To co się dzieje w filmie czy w teatrze nie jest naprawdę. Aktorzy grają a otaczające ich przedmioty to tylko rekwizyty. To wszystko jest na niby. Jak można o tym zapomnieć?  Za to bardzo naprawdę są te krzyki, wyzwiska, pe**ły, k**wy, szmaty itp wykrzykiwane przez protestujących pod przyniesionymi krzyżami nie będącymi rekwizytami a prawdziwymi obiektami czci religijnej.  Tak więc kolejny skandal. Katolicy sami obrazili swoje uczucia religijne i sprofanowali niegodnym zachowaniem symbole religii przez siebie wyznawanej. Polskiego piekiełka ciąg dalszy.

I to jest mądrze napisana święta prawda!Tylko czy do tych głupoli
z pod znaku krzyża to dotrze?
p
pyzdra
W dniu 30.06.2014 o 09:18, Lewi napisał:

Czemu te cwaniaki nie zrobią "spektaklu" na podstawie koranu albo tory. Najwyżej poleciałyby łeby w przenośni i w rzeczywistości.

Bo z was można się nabijać bo jesteście pi***mi. A czemu cwaniaki nie zrobią spektaklu o koranie? Bo widocznie ich taka tematyka nie interesuje. Zapytaj ich bezpośrednio skąd biorą inspiracje takie a nie inne. Pytanie tak samo "mądre" jak: Dlaczego Krzysztof Krawczyk nie śpiewa o wielbłądach?... 

 

Gdyby nawet w Polsce ktoś wystawił spektakl nabijający się z koranu to nie stałoby się zupełnie nic. Żadni muzułmanie by nie protestowali na ulicy bo by ich zaraz nacjonaliści krajowi rozgonili sztachetami. Polska to nie Francja. Tutaj większość Polaków nie trawi muzułmanów i arabów w myśl zasady Polska tylko dla Polaków. Islam w przestrzeni publicznej nie ma tutaj racji bytu bo Polacy kochają przysłowiowy schabowy i wieprzowinkę. Jacyś ludzie z ciekawości by sobie na taki spektakl poszli, zapewne większością byliby katolicy chcący pośmiać się z innowierców, wielu ludziom by to po prostu zwisało a garstka by się co najwyżej oburzyła. Nie jesteśmy krajem islamskim i argumenty, że jakby ktoś zrobił przedstawienie o koranie to by zaraz wpadła banda talibów z maczetami i karabinami są po prostu idiotyczne. Za dużo TV oglądacie. 

 

Polska to kraj wyznaniowo katolicki więc jak ktoś chce budzić kontrowersje wśród zindoktrynowanych to musi nabijać się z katolicyzmu a nie islamu. 

 

Osobną kwestią jest to czy w tym spektaklu wogóle ktoś się z katolicyzmu nabija i jego symbolikę celowo bądź nieumyślnie obraża. Polacy jak zwykle w takich przypadkach działają w myśl zasady: kompletnie nie wiem o czym mówię więc się wypowiem i swoje tezy ogłoszę jedyną i słuszna racją. Dopóki ktoś tego nie obejrzy to skąd wie czy to jego obraża czy nie. A nawet jeśli to po prostu rozbraja mnie to jak "dorośli" ludzie się obrażają. Rozumiem jak mały Jasio w piaskownicy obrazi się na Krzysia bo ten mu grabelki zap******ił, nie odzywają się do siebie tydzień czasu jak najgorsi wrogowie, a potem zaczynają nagle normalnie ze sobą gadać jak gdyby nigdy nic. Obrażanie się na kogoś to cecha dzieci. Jeżeli ktoś zrobi przedstawienie stawiające ateistów w negatywnym świetle to po prostu na nie nie pójdę. Jeżeli katolików to bawi to niech se oglądają. Mi to krzywdy nie robi. Osobną kwestią jest to, że od czasu do czasu dobrze jest pośmiać się z samego siebie i nabrać trochę dystansu. Więc katolicy zróbcie sobie taki spektakl godzący w ateistów, nikt wam tego nie broni. I tak już robicie krucjaty i powołujecie komisje sejmowe do przeciwdziałania ateizacji. Wymierzacie w innych ludzi armaty a lamentujecie jak ktoś w was z procy nap*****la. Zresztą ten spektakl odbywa się w zamkniętym pomieszczeniu więc nikt postronny nieświadomie jego nie uświadczy. Jeżeli ktoś świadomie i nieprzymuszenie idzie w miejsce, gdzie jego poglądy są wyśmiewane to sam sobie krzywdę robi. 

 

Śmieszne jest to jak ludzie nie potrafią odróżnić fikcji od rzeczywistości. To co się dzieje w filmie czy w teatrze nie jest naprawdę. Aktorzy grają a otaczające ich przedmioty to tylko rekwizyty. To wszystko jest na niby. Jak można o tym zapomnieć? 

 

Za to bardzo naprawdę są te krzyki, wyzwiska, pe**ły, k**wy, szmaty itp wykrzykiwane przez protestujących pod przyniesionymi krzyżami nie będącymi rekwizytami a prawdziwymi obiektami czci religijnej. 

 

Tak więc kolejny skandal. Katolicy sami obrazili swoje uczucia religijne i sprofanowali niegodnym zachowaniem symbole religii przez siebie wyznawanej. Polskiego piekiełka ciąg dalszy. 

Z
ZESPÓŁ DOWNA

GOLGOTA (z)BAWIENIA czyli PEDOgogiczna ROLA KOŚCIOŁA: cz. 1: (28/29.VI.2014)

 

K.Z. N.S.Z.Z. S.O.L.I.D.A.R.N.O.Ś.Ć. O.R.G.A.N.I.S.T.Ó.W. i AKADEMIA SZTUK CUDOWNYCH przyglądając się popisom Axcelencji, księŻULI i Zakonnic kroczących DROGĄ (z)BAWIENIA ogłasza NOWE ŚWIĘTO PAŃSTWOWE – BORze CIAŁO! (przypada ono zawsze w Boże Ciało).

 

Rządowa AFERA (z)BAWIENIA była prawdziwym ZBAWIENIEM – podczas wiadomości można było ODPOCZĄC OD BOŻEGO CIAŁA- dzięki Premierowi.... Jednym słowem: zamiast ZAŁATWIĆ RZĄD, to rząd ZAŁATWIŁ KOŚCIÓL!

 

Poczynając od Rządu R.P. Każdy zaczyna od pozdrowienia lub

poŻEGNANIA:

„SZCZĘŚĆ BORze”;

 

można też wzdychać:

„BORze prowadź”;

„BORze ratuj”;

„Chroń mnie BORze”...

W trwającej AFERZE TAŚMOWEJ wypada śpiewać Hymn za Ojczyznę: „BORze coś Polskę...”

 

Biorąc zaś pod uwagę niedawną rocznicę utworzenia BOR-u wszystkie dziewczyny widząc „sztywnych” chłopaków w czasie DEFILADY (w miejsce Procesji) powinny wzdychać: ALE MASZ BORze CIAŁO!

 

Jak zwykle PODPUSZCZONY TŁUM(ok) przez CZARNYCH głosił SŁOWO BOŻE NA DRODZE (z)BAWIENIA.

Zabrakło tylko prawdziwych HASEŁ – jak każda PRAWDA nawet PRAWDA (z)BAWIENIA MA DWIE STRONY, które nie docierajuą do CZARNEGO BETONU niczym w PRL-u do CZERWONEGO BETONU!'

 

K.Z. N.S.Z.Z. S.O.L.I.D.A.R.N.O.Ś.Ć. O.R.G.A.N.I.S.T.Ó.W i ASC proponuje w UZUPEŁNIENIU HASŁA (z)BAWIENIA:

 

1) "WRZÓD NA DU---PIE PAPIEŻA" (1980);

2) "JE---BA---NE---MU ORGANIŚCIE NIE POPŻE NAWET CZYŚCIEC" (2002);

3) "TY CZAROWNICO ... TY BĘDZIESZ PIERWSZA..." (8.VII.2007)

4) "JESZCZE MU ŁBA NIE UPIER***LILI" (6.VII.2010);

5) "DONALD MATOLE, TWÓJ RZĄD OBALĄ KATOLE" (V.2011);

6) no i oczywiście VIDEO z MODLITW po wpisaniu w google: N'U'N TU'BE... (opuszczając znaki między literami). JAK DOWNY, to DO'W'NY!

 

7) Ostatnia AFERA PEDO (VIII.2013). Ciekawe, że na te tematy panuje ŚWIĘTY SPOKÓJ..., a CZRNY BETON jako SPECJALIŚCI od jednej ino książki "BUBLII" odstawiają całkiem NIEZŁĄ SZOPKĘ! To przecieżAxcelencja Abp. Józef MICHALIK OPLUŁ DZIECI Słowem Bożym, że "WSKAKIWAŁY DO ŁOŻEK" ino ciekawe, iż tylko ksieŻULKOM i AXCELENCJOM!

 

8) Najnowsza AFERA PODSŁUCHOWA jako dowód wdzięczności CZARNEGO BETONU za trwającą ponad rok PEDO! Jak w przypadku SMOLEŃSKA Święty Spokój panuje na temat WĄTKU WZYZNAIOWEGO (nie da się wykluczyć, ze ktoś nie ODPRAWIAŁ ZADANEJ SZEPTEM POKUTY w ostatniej DRODZE (z)BAWIENIA) tak i teraz pomija się wątek ksieŻULI KAPELANÓW obsługujących Rząd R.P. na KULanach i przez Kratki...

Po chwilowej rezygnacji Brata Jarosława i chęci przekazania władzy Z. ZIOBRZE – nagle OŻYŁ bo ma okazję „WALCZYĆ O KOŚCIÓŁ AŻ DO PRZELANIA KRWI, BO TYLKO KREW NAWRACA” (JP 2). Specjaliści od Jednej ino Księgi (z)BAWIENIA „BUBLII” Sakramentalnym Szeptem są w stanie „ZAŁATWIĆ” wszystko i WSZYSTKICH i dziwne, że nikt nie „PODSŁUCHUJE” Konfesjonałów!

Od roku 1982 Święty Spokój panuje na temat rozbitego K.Z. N.S.Z.Z. S.O.L.I.D.A.R.N.O.Ś.Ć. O.R.G.A.N.I.S.T.Ó.W, Święty Spokój będzie panował nad PRL-em i pozostałymi Polskami, a jedyną PRAWDĄ będzieNAJŚWIĘTSZA R.P.! - NIKT TAK NIE POTRAFI FAŁSZOWAC HISTORII jak CZARNY BETON – to zwykłe ID'Y'JOTY!

 

Najnowszy ŚW.(irnięty) nabytek – Przewodniczący polskiego K(i)EP-aAminencja GĄDECKI podpuścił w TVP TŁUMY i są PROTESTY przeciwko „GOLGOTA PICNIC”, a aktorzy BOJĄ SIĘ TŁUM(ok)ÓW zarażonych SCHIZOFRENIĄ (z)BAWIENIA!

 

W ODWECIE odwołać CZARNYM:

I) PEDO Sakramenty (I – SPOWIEDŹ i KOMINIA, Chrzest, Bierzmowanie...);

II) PEDO Liturgię (Msze dla dzieci...);

III) PEDO reKULekcje (dla dzieci i młodzieży...);

IV) PEDO Pielgrzymki...;

V) PEDO Wakacje...;

VI) PEDO Wycieczki...;

VII) PEDO Pikniki (rodzinne...);

VIII) PEDO Katechezy (w przedszKULach, Szkołach...);

IX)PEDO Koncerty publiczne i Drogi Krzyżowe (Boże Ciało...)

X) PEDO Kontakty (z dziećmi i młodzieżą)...;

- taki DEKALOG (z)BAWIENIA!,

 

a wtedy..., a wtedy CZARNI SIĘ WŚCIEKNĄ jeszcze bardziej niż rozwścieczony TŁUM(ok) i powstanie OBRAZ NĘDZY I ROZPACZY.

ZAGUBIONY CZARNY BETON NA DRODZE (z)BAWIENIE nie będzie wiedział czy to już KONIEC ŚWIATA ZE (z)BAWIENIEM, czy ino KONIEC(z)BAWIENIA!

 

Skoro tak porządnie walczą z PORNOGRAFIA(!!!) to w ramach PROTESTUna telebimach PUSZCZAC im filmy N'U'N T'U'BE! - ciekawe jak będą wyglądać Biskupi, księŻULE i Zakonnice przy OŁTARZU, na koncertach, Drogach Krzyżowych? I cytować „BUBLIĘ”: „BO BYŁEM NAGI...” (Mt. 25; 36; Mt. 5; 1 - 10)

Jak DEMOKRACJA, TO DEMOKRACJA!

 

Przecież to CZARNE BAŁWANY! - powinny stać zawsze w cieniu - na słońcu szybko się rozPUSZCZĄ!

 

L
Lewi

Czemu te cwaniaki nie zrobią "spektaklu" na podstawie koranu albo tory. Najwyżej poleciałyby łeby w przenośni i w rzeczywistości.

S
STANISŁAW
W dniu 30.06.2014 o 08:36, DON napisał:

Widze ,że powracają wspomnienia z dzieciństwa kiedy swoich starych podglądałeś

-- kto oglądał spektakl ?? nikt ?/ to dlaczego się wypowiada ,, nie wiem o co chodzi ,,bo go nie widziałem i jak wszyscy i  musimy z wszystkimi prawami stosować się do unijnych nie średniowiecznych ,,,dostaniemy kary ,,,,,

D
DON
W dniu 30.06.2014 o 06:59, Gość napisał:

 "Bydłoszczochy są KARŁAMI Polski pod każdym względem dlatego też należy na nich co najwyżej zdefekować !" 

 

 

Widze ,że powracają wspomnienia z dzieciństwa kiedy swoich starych podglądałeś

R
Ringo

Do Prokuratora Generalnego trafi zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez osoby realizujące pokazy "Golgota Picnic", zapowiada "Nasz Dziennik".

 

 

Pos. Małgorzata Sadurska (PiS) powiedziała gazecie, że stanie się to na podstawie art. 196 kodeksu karnego, który penalizuje obrazę uczuć religijnych i zniesławianie przedmiotów czci kultu religijnego.

 

Jak zapewnia Andrzej Jaworski (PiS), przewodniczący Parlamentarnego Zespołu ds. Przeciwdziałania Ateizacji Polski, zawiadomienie trafi do prok. Seremeta na początku tygodnia i będzie tak skonstruowane, by instytucje i osoby, które wzięły udział w projekcjach sztuki, musiały się z tego wytłumaczyć.

 

Dla pełnego obrazu upadku moralnego należy również wymusić tłumaczenie się z udziału w spektaklu widzów, co widocznie "strażnicy moralności" przeoczyli w swym zawiadomieniu.

G
Gość

No i gdzie mamy najwięcej w województwie kujawsko - pomorskim MOHERÓW ??? Jasne, że w Bydłoszczy !!!  :lol: 

 

"Bydłoszczochy są KARŁAMI Polski pod każdym względem dlatego też należy na nich co najwyżej zdefekować !"
 

 

 

J
JA

Wystawcie sztukę której treść będzie kontrowersyjna dla np, muzułmanów. Może protestów nie będzie, ale Was i teatru też. Pozdrawiam nieortodoksyjny katolik

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska