Sposób na suchy mur
Wilgoć niekorzystnie wpływa na wytrzymałość ścian i powoduje, że zmniejsza się skuteczność wszelkich ociepleń wykonanych z płyt gipsowo-kartonowych. W wyniku dużego zawilgocenia słabnie też wytrzymałość tynków. No i oczywiście tracimy wówczas dużo więcej ciepła, a zatem taki zawilgocony dom jest dużo trudniej ogrzać.
Kiedy wilgotne, kiedy mokre?
Przy podejmowaniu decyzji, jaką metodę osuszania powinniśmy zastosować należy mieć dobre rozpoznanie, w jakim stopniu ściana domu jest zawilgocona. Ten stopień - po ekspertyzie - ocenia wyspecjalizowana firma. Koszt badania jednej próbki waha się w granicach od 50 do 150 złotych.
Zanim zdecydujemy o osuszaniu zawilgoconych murów powinniśmy także wiedzieć, w jakim stanie znajduje się izolacja pozioma, która chroni dom przed wilgocią podciąganą kapilarnie. Jeśli ta izolacja jest w złym stanie, albo - co gorsze - w ogóle jej nie ma, nasza walka z wilgocią - prowadzona nawet najnowocześniejszymi metodami - przyniesie mizerny efekt.
Najpierw suszenie, potem blokada
Generalnie możemy rozróżnić dwa sposoby osuszania. Pierwszy - przy użyciu metod mechanicznych, drugi - przy użyciu blokady przeciwwilgociowej metodą nowoczesną, czyli przy zastosowaniu iniekcji.
Sposób pierwszy - możemy zrealizować stosując wprowadzanie w mur profilowanych blach falistych chromowo-niklowych lub przez podcinanie murów odcinkami i zakładanie w szczelinach izolacji przeciwwilgociowej dwóch warstw papy bitumicznej zbrojonej włóknem szklanym. Tam, gdzie mamy dom podpiwniczony, trzeba poza izolacją poziomą zastosować jeszcze również izolacje pionową. I dopiero po takim mechanicznym odtworzeniu izolacji możemy przystąpić do suszenia osuszaczami.
Sposób drugi - polega na jednoczesnym suszeniu i wykonaniu blokady przy pomocy zastrzyków. W tym celu w otwory wywiercone w murze wprowadzamy grawitacyjnie lub ciśnieniowo płyn iniekcyjny albo ekspansywne mieszanki żywiczne. Taki sposób impregnacji zastępuje z powodzeniem zarówno izolację poziomą, jak i pionową.
Za "Muratorem" podajemy siedem najpopularniejszych metod osuszania murów.
Najpierw osuszacze.
Można je stosować tylko wtedy, gdy w domu jest izolacja przeciwwodna i przeciwwilgociowa. Bo jeśli ich nie ma osuszacz będzie nam "zasysał" wilgoć z gruntu i spowoduje zwiększenie zawilgocenia. Przy użyciu osuszaczy można zlikwidować zawilgocenie muru o grubości 1 metra.
- Osuszacze sorpcyjne. Czas suszenia zależy od stopnia zawilgocenia pomieszczeń oraz od wydajności urządzenia suszącego. Żeby zwiększyć skuteczność suszenia, ściany należy wcześniej osłonić folią, przyczepiając ją do sufitu. Przewód wywiewny powinien się znaleźć w przestrzeni pomiędzy ścianą i folią.
- Osuszacze kondensacyjne. Przy ich użyciu trzeba uszczelnić okna i zakleić kratki wentylacyjne. Osuszacz o wydajności 180 m. sześć. można stosować w pomieszczeniu o kubaturze 90 m. sześć. Osuszacze mają największą wydajność, gdy w pomieszczeniu panuje temperatura 20 stopni C.
- Suszenie konwekcyjne. Wymaga dużej wymiany powietrza, stąd przed rozpoczęciem prac należy otworzyć jak najwięcej okien. Nagrzewnicę ustawiamy tak, by wydmuchiwała najwięcej powietrza w stronę zawilgoconego muru. Stać powinna w odległości nie mniejszej niż 2-3 m od muru, gdyż nadmiar ciepła może doprowadzić do pękania murów.
Zastrzyk na odtworzenie
Dzięki nim możliwie jest nie tylko suszenie, ale również odtworzenie izolacji murów. Są dwie metody iniekcji: uszczelniająca i hydrofobizująca. Efekt obu jest podobny - tworzy się pozioma przepona przeciwwilgociowa, która chroni mury przed kapilarnym podciąganiem wody. Mury, które poddaje się iniekcji nie powinny mieć grubości większej niż 1 m. Sposób wprowadzania preparatów różnicuje iniekcje na: termoiniekcje, iniekcje mikrofalowe i iniekcje niskociśnieniowe.
- Termoiniekcja. Przy jej zastosowaniu zbijamy tynk do wysokości pół metra powyżej strefy iniekcji. Potem wiercimy otwory i wprowadzamy w nie rurki termowentylacyjne, które doprowadzają do wnętrza muru ciepłe powietrze. Gdy mur ma temp. 30-40 stopni C. rurki się usuwa, a w otwory wstrzykuje się płyn lub żywicę. Zastosowanie tej metody pozwala na wykonanie poziomej blokady wilgoci w każdych warunkach. Trwałość tej metody - to 10-20 lat.
- Iniekcja parafinowa. Ta metoda polecana jest szczególnie do odtwarzania izolacji w murach o wysokiej zawartości szkodliwych soli. Tu z kolei w otworach montuje się termopakery, czyli pręty grzejne, które jednocześnie pełnią funkcje pojemników dozujących płyn. I to one umożliwiają nasączenie muru kontrolowaną ilością parafiny, której temperaturę ustala układ elektroniczny. Rozgrzana parafina sprawia, że muru wcześniej nie potrzeba osuszać. Trwałość - 50 lat.
- Iniekcja niskociśnieniowa. Najlepiej nadaje się do zahamowania przecieków wody w starych murach, które mają dużo szczelin i odwapnioną zaprawę.Zastosowanie żelu akrylowego sprawia, że muru wcześniej nie trzeba osuszać, a bywa, że dzięki temu - gdy nie są zasolone i za bardzo pokryte farbą olejną lub tynkiem cementowym - unikamy również skuwania tynków. Trwałość - przy zastosowaniu dobrej izolacji poziomej, nawet 100 lat.
Iniekcja mikrofalowa. Ważne jest zachowanie bezpieczeństwa, gdyż mikrofale są szkodliwe dla ludzi i zwierząt. Dodatkowa jej zaletą jest jednoczesne niszczenie występujących w murach grzybów. Trwałość - około 50 lat.
Nagrzewnica lub zastrzyk
Oprac. (mkj)

W iniekcji niskociśnieniowej, w nawierconych otworach instaluje się pakery, przez które wytłaczany jest
Co robić, gdy mury naszego domu chłoną wodę z rożnych źródeł? Trzeba już bardzo profesjonalnie rozpocząć walkę z wilgocią.