34-letni piłkarz dostał się w obiektywy kamer, kiedy w boksie rezerwowych wypuszczał kłęby dymu. W sieciach społecznościowych fani wyrazili oburzenie z powodu zachowania zawodnika.
Nainggolan odsunięty do rezerw
Klub zawiesił Nainggolana w treningach z pierwszym składem. Obecnie trenuje z rezerwami Antwerpii.
„Ninja” przyznał się do błędu i posypał głowę, nomen omen, popiołem:
„Chcę tylko powiedzieć, że przepraszam za to, co zrobiłem. Całkowicie się myliłem. Ale wtedy tak naprawdę o tym nie myślałem. Klub podjął decyzję, którą mogę tylko przyjąć, nawet jeśli jest to trochę trudne. Poszukam innego sposobu na wniesienie wkładu do zespołu” – napisał w sieciach społecznościowych.
Problemy „Ninji” z prawem
Na początku października w belgijskich mediach pojawiła się informacja, że Nainggolan został aresztowany za jazdę pod wpływem alkoholu z wygasłym prawem jazdy. Zawodnik został zwolniony za kaucją.
Nainggolan prawie całą karierę zawodową spędził we Włoszech, grając w Piacenzie, Cagliari, Romie i Interze Mediolan, z którym zdobył „scudetto” w 2021 roku. Zaliczył 367 występów i strzelił 48 goli w Serie A, cztery razy z rzędu świętując wybór do Drużyny Roku. W reprezentacji Belgii występował przez 8 lat w 30 meczach, strzelając 6 goli i grając z „Czerwonymi Diabłami” w Euro 2016.
Anwerpia zajmuje drugie miejsce w Jupiler League z 30 punktami po 12 meczach, wyprzedzając Club Brugge i Royal Union – po 25 punktów. W tabeli prowadzi KRC Genk.
