
Najbardziej wkurzający pasażerowie, jakich spotkasz w pociągu

Podaj powód zgłoszenia
Pociągów do Sobótki nawet sami mieszkańcy nie chcą, bo niszczą wszystko to co zrobiła firma budowlana podczas remontu torów. Wpiszcie w Google: "Kradną części maszyn i niszczą sprzęt. Złodzieje i wandale prawdziwą plagą dla remontujących linię kolejową" albo "Tak powstaje linia kolejowa Wrocław - Sobótka. Kiedy pojawią się tu pociągi?" i przeczytajcie w tekście akapit "Most nad Ślęza dopiero wyremontowany, a już zniszczony!". Szkoda publicznych pieniędzy na remont linii, która stale będzie niszczona przez wandali z Wrocławia i okolic.
Obserwuję chmaskie zachowania konduktorów KD w pociągach prawie każdego dnia na trasie Legnica - Wrocław. Za co oni chcą podwyżki? Za nieprofesjonalizm i brak kultury?
Dobrze opłaca się wysoko wykwalifikowaną kadrę, a nie prostaków wziętych prosto z ulicy, którzy zupełnie do niczego się nie nadają.
Na szczęście u nas ten koszmar z koleją nie istnieje. Wiem, co mówię, bo jestem z Sobótki. My tu tyle lat, tyle lat musieliśmy znosić te katusze. Tego nawet nie da się opisać prostymi słowami. Dosłownie udręka. Nikomu nie życzę takiego cierpienia, nawet swoim wrogom. Od kiedy tylko wzięli sobie te przeklęte pociągi, aż zachciało się żyć. Nasza miejscowość stała się oazą ciszy i spokoju. Nasze dzieci zaczęły się prawidłowo rozwijać, znikła troska o ich bezpieczeństwo. Nie chowają się już po szafach czy gołębnikach na przeraźliwy gwizd nadciągającego potwora na torach. Trzoda nabrała apetytu, w lesie grzyby obrodziły, rzeki się zarybiły, łąka porosła koniczyną, w stawach znów kumkają żaby. I kazania można w skupieniu wysłuchać, i nowennę odmówić, i na zebraniu wiejskim się wypowiedzieć. Bez kropli na uspokojenie i na bezsenność. Bez ciągłego lęku o zderzenie, wykolejenie, czy potrącenie na przejeździe. Nawet bociany przyleciały, spłoszone wybuchem lokomotywy w 1987 r. Po tym zdarzeniu ludzie do dzisiaj żyją w traumie. Oby to okropieństwo już nigdy do nas nie wróciło. Niech inni się mordują z tymi przeklętymi pociągami. My teraz walczymy o asfaltową ścieżkę rowerową, żeby połączyła Wrocław ze Ślężą. Tanio, ekologicznie i bezpiecznie, bez hałasu, płoszenia zwierzyny, czy najeżdżania na ludzi. Wolimy asfaltową, bo się nie pyli i jest gładka. Biedni turyści z Wrocławia, którzy do nas przyjeżdżają, bardzo sobie chwalą, bo na pociąg i tak ich nie stać.
Koleje Dolnośląskie to największe gó.wno na dolnośląskich torach. Brud, smród, wszystko zarzygane knyszą przez wieśniaków z Ws.iocławia. Na dodatek likwidują linie kolejowe (np. niedawno zaorali linię do Lwówka). Ta spółka powinna zostać ZLIKWIDOWANA!
Ktoś z ws.iocławia sabotuje kolej w województwie rozkręca je skacze pod pociagi włącza hamulec
Tej pe.dalskiej ho.locie zakazac jazdy pociągami
I woolege zakazac pisania bzdur na temat Lwówka.
10 marca, 16:09, Ewa Hejduk:
Najbardziej wkurzający pasażerowie w pociągach to ci z Ws.iocławia.
A i tym sku.rwielom z ws.iocławsia tez zabronic jezdzić pociagami po Dolnym Slasku
I woogole zakaz pisania bzdur na temat Lwowka
Niech wsioclaw swoje scieki szczochy z odry pije
Wsioki z Wrocławia jak przyjeżdżają do Jeleniej Góry to wszędzie syf zostawiają.W restauracjach,w parkach i wszędzie gdzie się nie pojawią.Co to za bydło,kto je spłodził?
Bo Ws.iocław nie potrzebuje pociągów. Ludzie są tu zbyt biedni, a Dolny Śląsk nie będzie ciągle finansował im promocji do wszystkich okolicznych wioch. A tabor przerzucić na linie turystyczne do Lwówka, Karpacza, Kowar czy Mirska, gdzie jest mnóstwo bogatych turystów, zaś mieszkańcom też powodzi się dużo lepiej.
Najbardziej wkurzający pasażerowie w pociągach to ci z Ws.iocławia.