Mieszkańcy województwa łódzkiego znaleźli się na szóstym miejscu w kraju spośród wszystkich województw w rankingu niesolidnych dłużników. Łączne zaległe zobowiązania w naszym województwie wynoszą już niemal 4,7 mld zł i w ciągu zaledwie trzech miesięcy wzrosły o 8 procent.
Nie są to jedyne złe wieści z rynku finansowego. Problemy z finansowaniem swoich zobowiązań na czas ma już 181,4 tys. mieszkańców województwa łódzkiego. Trzy miesiące wcześniej było ich 179,3 tys., co oznacza wzrost o 1,2 proc.
Jak zaznaczają twórcy raportu z Biura Informacji Gospodarczej InfoMonitor wpływ na taki wynik mają głównie kredyty, które nie są spłacane w wyznaczonym terminie. Chodzi o kwotę 3,74 mld zł. Pozostałe zobowiązania, które nie są płacone na czas, na przykład czynsze, rachunki wzrosły o 1,5 mld zł.
Przeciętny dług oscyluje wokół 22 - 35 tys. zł. Wśród dłużników są jednak prawdziwi rekordziści, którzy mają do oddania miliony złotych, a niektórzy nawet kilkadziesiąt milionów złotych.
By zobaczyć, jakie zadłużenie mają najwięksi dłużnicy z poszczególnych województw, prosimy kliknąć w przycisk
Niesolidnych dłużników przybywa w całym kraju. Już 87 dorosłych na tysiąc jest w poważnych finansowych tarapatach. To średnia dla kraju. W niektórych województwach ten odsetek jest znacznie wyższy i wynosi ponad 110 osób na każdy tysiąc. Takie wyniki stwierdzono w województwie dolnośląskim, na Ziemi Lubuskiej, Pomorzu Zachodnim. Taki odsetek dłużników mieszka także w województwie kujawsko-pomorskim.
