Rekordowe transfery z PKO Ekstraklasy. Co nas czeka latem?
Właściwie co okienko musimy liczyć się z odejściem wyróżniających się ligowców. Zimą za 10 mln euro do Besiktasu Stambuł przeszedł pomocnik Legii Warszawa Ernest Muci. Znaczące były też transfery z udziałem Bartosza Slisza (z Legii Warszawa do Atlanty United), Daisuke Yokoty (z Górnika Zabrze do Gent) albo Henricha Ravasa (z Widzewa Łódź do New England Revolution), choć dwa razy więcej kosztował od niego pukający do seniorów Karol Borys (ze Śląska Wrocław do KVC Westerlo).
Nie inaczej będzie latem, gdy trwający sezon dobiegnie końca. Z odejściem ważnych albo po prostu rokujących piłkarzy liczą się w Lechu Poznań, Legii Warszawa, Jagiellonii Białystok, Stal Mielec, Warcie Poznań, Piaście Gliwice, Zagłębiu Lubin Cracovii czy mistrzu Polski, Rakowie Częstochowa.
Lista spodziewanych najdroższych transferów z PKO Ekstraklasy
Potencjalnie transferów za miliony euro będzie znacznie więcej. Jesienią pisano choćby o Bartłomieju Wdowiku (Jagiellonia Białystok) w kontekście klubów tureckich. Niezłe pieniądze mogą też zagwarantować Filip Szymczak (Lech Poznań), Mateusz Kochalski (Stal Mielec), Arkadiusz Pyrka (Piast Gliwice) czy Aleksander Bobek (ŁKS Łódź).
Taras Romanczuk prywatnie. Urodził się i dorastał na Ukraini...
