Najlepsi przyjaciele kobiety w PRL. Pralka Frania i... Zobaczcie sami
Hanna Wieczorek
Pralki nie są oczywiście nowym wynalazkiem, jednak jeszcze w latach 70. XX wieku wielu domach, tak na wszelki wypadek, obok wirnikowej pralki Frani stała prawdziwa tara do ręcznego prania. Bieliznę gotowało się w wielkich kotłach, a prześcieradła i obrusy pracowicie krochmaliło. Jeśli myślicie, że czterdzieści lat temu we wszystkich domach były kuchenki gazowe lub elektryczne, to się głęboko mylicie. Kuchnie węglowe wcale nie należały do rzadkości (czasem węglowy był tylko piekarnik, a fajerki już na gaz). Odkurzacze z lat 60. i 70. XX wieku wzbudzają u nas lekkie rozbawienie. Ale kiedy przyjrzymy się tym wszystkim sprzętom AGD, zrozumiemy, dlaczego automatyczna pralka z Polaru była marzeniem każdej Polki.Na zdjęciu stoisko ze sprzętem AGD, lata 80. XX wieku
Archiwum Gazety Wrocławskiej
Pralki nie są oczywiście nowym wynalazkiem, jednak jeszcze w latach 70. XX wieku wielu domach, tak na wszelki wypadek, obok wirnikowej pralki Frani stała prawdziwa tara do ręcznego prania. Bieliznę gotowało się w wielkich kotłach, a prześcieradła i obrusy pracowicie krochmaliło. Jeśli myślicie, że czterdzieści lat temu we wszystkich domach były kuchenki gazowe lub elektryczne, to się głęboko mylicie. Kuchnie węglowe wcale nie należały do rzadkości (czasem węglowy był tylko piekarnik, a fajerki już na gaz). Odkurzacze z lat 60. i 70. XX wieku wzbudzają u nas lekkie rozbawienie. Ale kiedy przyjrzymy się tym wszystkim sprzętom AGD, zrozumiemy, dlaczego automatyczna pralka z Polaru była marzeniem każdej Polki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
